Advertisement
Menu
/ as.com

Gago: Nigdy się nie poddaję

Wywiad z pomocnikiem Realu Madryt

Pierwsza połowa meczu z Valencią była najlepszą w tym sezonie, jeśli chodzi o zaangażowanie drużyny?
Tak, to była bardzo dobra połowa w naszym wykonaniu, podobnie jak pierwsze 20 minut meczu z Almeríą. W spotkaniu z Valencią zobaczyliśmy solidny zespół, grający wysoko presingiem, tak, że rywal rzadko kiedy był przy piłce. To było to, co chcemy prezentować w każdym spotkaniu.

Remis Barcelony był dodatkową motywacją?
Tak, z pewnością, podobnie jak dla większości zespołu. To było coś, co mogło się wydarzyć w każdym meczu, a stało się z Espanyolem. Każda drużyna może skomplikować ci życie.

Dlaczego Barça nie prezentuje już tak regularnej formy, jak jeszcze rok temu?
Prezentują świetny futbol, co do tego nie ma wątpliwości. Rok temu wygrali sześć tytułów i teraz starają się to kontynuować. 2:0 boli nas, ale zagraliśmy najlepiej, jak potrafiliśmy i nie trzeba do tego wracać. Ważne jest to, że wciąż wiele zależy od nas.

A ty grałeś w pierwszym składzie. Jak sobie z tym poradziłeś?
Miałem okazję grać przez pewien czas i czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym. W tym sezonie miałem dłuższy okres, w którym nie liczono się ze mną...

To była twoja wina?
Zagrałem bardzo słabo, jednak zamierzam kontynuować pracę, dopóki będę otrzymywał szanse.

Jak zmieniła się opinia Pellegriniego na twój temat?
Zawsze staram się, aby trener był ze mnie zadowolony i moje relacje z nim były bardzo dobre. Zawsze powtarzałem, że w tej drużynie nie ma graczy pierwszego składu, czy zmienników. To jest to, co doprowadziło Barçę tam, gdzie jest. Liczy się ten zawodnik, który w danym momencie gra lepiej. Taka jest moja filozofia, wszystko to, co nie jest dobre, sprawia, że stajesz się silniejszy. W trakcie tego sezonu wiele się nauczyłem.

Chciałeś odejść w grudniu?
Tak. Mówiono o wielu rzeczach, było w tym część kłamstwa i część prawdy.

Jakich kłamstw?
To już minęło. Nie będę do tego wracał.

Jak odebrałeś oklaski na Bernabéu?
Czułem wielką dumę z tego powodu. Jestem bardzo wdzięczny tym ludziom.

Jesteś szczęśliwy, że jednak zostałeś?
Nie jest ważne, czy jestem szczęśliwy, czy też nie. Czuję się tutaj bardzo komfortowo. Mam tu dom, przyjaciół, znajomych. Moja rodzina ma się tu dobrze. Oczywistym jest, że piłkarz pragnie grać. Jeśli udało mu się, to musi być szczęśliwy i pragnie to wykorzystać.

Chciałbyś zostać na przyszły sezon?
To jest coś, co nie zależy ode mnie. Zrobię jednak wszystko dla tej koszulki.

Nigdy się nie poddajesz?
Nigdy.

Pojedziesz na Mundial?
Logiczne jest, że jeśli zagram w każdym meczu do końca sezonu, to moje szanse wzrosną. To wielki motywator. Mam zamiar podjąć wyzwanie i nie zamierzam odpuścić.

Jak wygląda twoja współpraca z Xabim Alonso?
Dobrze. Odbieramy wiele piłek i staramy się prowadzić grę. To nam daje dużo możliwości.

Uważasz, że Barcelona może jeszcze stracić punkty?
W każdym meczu, tak jak to miało już miejsce. Ważne, żebyśmy to my wygrywali. Liga nie jest przesądzona, jeszcze sporo zostało do końca.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!