Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

Podsumowanie ćwierćfinałów Ligi Mistrzów

Bayern wygrywa z Manchesterem, Barça remisuje na Emirates

We wtorek i środę odbyły się pierwsze mecze 1/4 finału Ligi Mistrzów. Najbliżej półfinału są piłkarze Olympique'u Lyon, którzy na własnym boisku pokonali Girondins Bordeaux 3:1. Zwycięstwa odnieśli również gracze Bayernu Monachium i Interu Mediolan, w hitowym starciu pomiędzy Arsenalem a Barceloną padł remis 2:2. Rewanże rozegrane zostaną już w przyszłym tygodniu.

Wtorek, 30 marca
Bayern Monachium - Manchester United 2:1 (Ribéry 77', Olić 90+2' - Rooney 2')
Arbiter: De Bleeckere
Miejsce: Allianz Arena

Bayern lepszy od Manchesteru. Czerwone Diabły przegrały w Monachium 1:2. Bohaterem spotkania okazał się chorwacki napastnik, Ivica Olić, który w dziewięćdziesiątej trzeciej minucie strzelił decydującego gola. Goście prowadzili już od drugiej minuty po trafieniu Wayne'a Rooneya. Bawarczycy mimo przewagi nie potrafili pokonać doskonale spisującego się Edwina van der Sara. Holender po raz pierwszy skapitulował dopiero w siedemdziesiątej siódmej minucie - rzut wolny bił Franck Ribéry, piłka odbiła się od nóg jednego z zawodników United i całkowicie zmyliła doświadczonego golkipera. Na sekundy przed zakończeniem meczu niezdecydowanie obrony przyjezdnych wykorzystał Olić, wpadł w pole karne i i ze spokojem wpakował futbolówkę do siatki. Po meczu sir Alex Ferguson został poinformowany, że Rooney z powodu uszkodzenia więzadła będzie pauzował co najmniej trzy tygodnie i nie zagra ani w ligowym starciu z Chelsea, ani w rewanżu z monachijczykami.

Olympique Lyon - Bordeaux 3:1 (López 10', 77' (k.), Bastos 32' - Chamakh 14')
Arbiter: Felix Brych
Miejsce: Stade Gerland

Pogromca Realu Madryt, drużyna Olympique'u Lyon, blisko półfinału. Podopieczni Claude'a Puela pokonali 3:1 Girondins Bordeaux. Pierwszą bramkę już w dziesiątej minucie zdobył Lisandro López, Argentyńczyk sprytnym uderzeniem z kilku metrów dał prowadzenie swojej drużynie. Odpowiedź gości była jednak natychmiastowa - fantastyczną indywidualną akcją popisał się Yoann Gourcuff, dograł na głowę wbiegającego Chamakha, a ten nie dał szans golkiperowi OL. To czwarte trafienie Chamakha w ósmym meczu Ligi Mistrzów. W trzydziestej drugiej minucie błąd defensywy Bordeaux wykorzystał Bastos. Brazylijski pomocnik strzałem z kilku metrów pokonał Cédrica Carrasso. Obie ekipy stworzyły sobie w tym meczu wiele okazji, ale to Lyon był tego dnia dużo skuteczniejszy. Trzynaście minut przed końcem rzut karny na gola zamienił López, który tym samym ustalił wynik meczu. Za tydzień Olympique jedzie na Stade Chaban-Delmas.

Środa, 31 marca
Inter Mediolan - CSKA Moskwa 1:0 (Milito 65')
Arbiter: Howard Webb
Miejsce: San Siro

Skromne zwycięstwo Interu z CSKA. Jedynym zawodnikiem, który wpisał się na listę strzelców był Diego Milito. Argentyńczyk ładnym, plasowanym uderzeniem zza pola karnego wyprowadził Nerrazurich na prowadzenie. Inter atakował, stwarzał groźne sytuacje, jednak był wyjątkowo nieskuteczny. Piłkarze CSKA również stworzyli sobie kilka okazji, jednak za każdym razem na posterunku stał Júlio César. Już we wtorek włoski klub uda się do Moskwy, gdzie Necid i spółka potrafią zaskoczyć każdego. Mimo to, faworytem dwumeczu ciągle wydaje się być mistrz Italii.

Arsenal FC - FC Barcelona 2:2 (Walcott 69', Cesc 85' (k.) - Ibrahimović 46', 59')
Arbiter: Massimo Busacca
Miejsce: Emirates Stadium

Hit na remis. Barcelona wywozi bardzo dobry wynik z deszczowego Londynu, choć nie może być do końca zadowolona. Wynik na początku drugiej połowy otworzył krytykowany ostatnio Zlatan Ibrahimović. Niecałe piętnaście minut później Szwed dołożył jeszcze jedno trafienie i gdy wydawało się, że Barça awans do 1/2 finału Champions League wywalczy sobie już na wyjeździe, do roboty wzięli się podopieczni Arsène'a Wengera. Pierwszego gola dla Kanonierów zdobył, wprowadzony chwilę wcześniej, Theo Walcott. W osiemdziesiątej piątej minucie Carles Puyol faulował w szesnastce Cesca Fàbregasa, arbiter wskazał na "wapno" i wyrzucił z boiska kapitana Blaugrany. Pewnym egzekutorem okazał się sam poszkodowany. Do końca wynik nie uległ już zmianie. Arsenal przed rewanżem jest w sytuacji bardzo trudnej, ale wszyscy kibice londyńczyków mają nadzieję, że znowu, tym razem na Camp Nou, geniuszem błyśnie Walcott.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!