Advertisement
Menu
/ Marca

Kaká zagra z Barceloną...

ale raczej nie od pierwszej minuty

Kaká, sztab medyczny i dyrekcja sportowa Realu Madryt - wszyscy zaznaczyli w swoich kalendarzach jedną z dat na czerwono: 10 kwietnia, dzień Gran Derbi. Celem wszystkich jest przygotowanie Brazylijczyka do gry z Barceloną. Od tygodnia wszyscy skupiają się tylko na tym.

Kaká jest kontuzjowany od 10 marca - dzień klęski z Lyonem - z powodu problemów z mięśniem uda w lewej nodze wrócił kłopot z pachwiną. Dlatego Brazylijczyk nie gra już od 20 dni i na pewno nie zagra w niedzielę w Santander. Kaká nie chce wrócić zbyt szybko, bo to mogłoby oznaczać dla niego nawet koniec sezonu.

Brazylijczyk trenuje już na boisku, ale wykonuje także ćwiczenia na siłowni - w sumie spędza w Valdebebas codziennie po pięć godzin. Na dzisiaj kondycja fizyczna piłkarza jest dobra, ale Kaká wciąż odczuwa bóle przy wykonywaniu typowych ruchów, które piłkarz robi w czasie meczu. Brazylijczyk może biegać, zmieniać rytm, skakać... ale wciąż odczuwa ból przy wrzutkach z boku boiska lub silnych uderzeniach. Dlatego ciągle nie może wrócić na boisko.

Zawodnik Realu grał już z wielkim bólem przez pierwszy cztery miesiące Ligi i nie chce wracać do tamtych chwil. On sam wie, że jeśli nie będzie w perfekcyjnym stanie, to nie pomoże drużynie, więc dopóki nie wyzdrowieje całkowicie, to nie wróci do pełnych treningów i gry.

Pellegrini bardzo uważnie śledzi postępy swojego piłkarza. Chilijczyk obserwuje stan fizyczny zawodnika, jego postawę w czasie ćwiczeń i stara się wspierać kontuzjowanego gracza. Szkoleniowiec wie, że Kaká bez problemów ze zdrowiem może być kluczowym graczem w każdym momencie, więc stara się podtrzymywać go na duchu i dopingować do dalszej, ciężkiej pracy. Widać, że Kaká jest dotknięty brakiem gry i możliwości wspierania kolegów na boisku.

Jeśli chodzi o powrót do normalnych treningów, to Kaká zacznie trenować z całą drużyną być może już nawet pod koniec tygodnia, ale, jak wspominaliśmy, na pewno nie poleci do Santander i będzie mu raczej trudno wybiec w pierwszej jedenastce w meczu z Barceloną. Chociaż wygląda na to, że Brazylijczyk podejdzie do Gran Derbi bez żadnych bólów, to przeciwnikiem wystawiania zawodnika po kontuzji w pierwszym składzie jest sam Manuel Pellegrini. Nie zrobił tego nawet w przypadku Cristiano Ronaldo, więc trudno sądzić, że Kaká po miesiącu od razu zagra w wyjściowej jedenastce.

Jednak Pellegrini mocno liczy na Kakę w końcówce sezonu. Co więcej, Chilijczyk doskonale wie, że taki piłkarz może wygrać mecz z Barceloną nawet z ławki, a potem bez problemu może być decydującym zawodnikiem w pozostałych siedmiu kolejkach. Trzeba pamiętać, że po Barcelonie Królewskich czeka jeszcze wiele trudnych meczów z drużynami typu Valencia, Athletic, Mallorca czy Saragossa.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!