Advertisement
Menu
/ Marca

Marca: Guti i Vaart poprowadzą kolejną remontadę

Dziennik o składzie na Olympique

W Realu Madryt wszyscy - działacze, trenerzy, piłkarze i kibice - zgadzają się na pewno w jednej kwestii: wejście Gutiego w 54. minucie meczu z Sevillą sprowokowało drużynę, która nie mogła przegrać. Nie chodzi tutaj tylko o pozycję drugiego kapitana w hierarchii tego zespołu, ale o nowych możliwościach gry, które daje Hiszpan

Z Gutim na boisku gra się po prostu była płynna i szybsza. Real Madryt przestał kleić sytuacje z akcji indywidualnych, a zaczął współpracować jako kolektyw. Zespół od razu przejął kontrolę nad meczem, zaczął rozgrywać piłkę intensywniej i przede wszystkim dokładniej, co pozwoliło stworzyć dużo większą liczbę okazji bramkowych.

Guti usprawnił atak Realu, ale jednocześnie nie ucierpiała na tym defensywa. Co ciekawe, było wręcz przeciwnie. Drugi kapitan wspomagał odbiór i dawał niesamowite zastrzyki adrenaliny swoim kolegom i całemu stadionowi. Publiczność zaczęła szaleć, kiedy tylko zobaczyła składniejsze ataki i kompletną bezradność Sevilli.

Tym meczem Hiszpan bez wątpienia wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie na kolejną remontadę, tym razem z Lyonem. Pellegrini właśnie Gutiemu powierzy kierowanie zespołem. Xabi Alonso jest zawieszony za kartki, więc całą odpowiedzialność za środek musi przejąć ktoś inny. Lass zagra bliżej stoperów i postara się ubezpieczać Gutiego, który dostanie większą swobodę.

Pellegrini musi w środę wystawić w środku pola czwórkę, która ze sobą jeszcze nie grała: Lass wystąpi przed stoperami, przed nim po prawej stronie zagra Guti, a po lewej Vaart, za napastnikami zostanie ustawiony Kaká. Wykluczenia Marcelo i Xabiego Alonso zmusiły Chilijczyka do wystawienia na mecz z Lyonem od pierwszej minuty bohaterów z drugiej połowy meczu z Sevillą - Gutiego i Vaarta. Holender dzięki sobotniemu błyskowi znowu dostanie szansę, tym razem w najważniejszym, jak na razie, meczu tego sezonu.

Real Madryt jest po tej ligowej kolejce o wiele silniejszy dzięki wywalczeniu pozycji lidera i pokazaniu, że drużyna jest zdolna odwrócić mecz pomimo wielkich problemów. Bohaterem w sobotę był Guti, ale nie wolno zapominać o Vaarcie, który również grał dobrze, a do tego strzelił decydującą bramkę.

Przychodzi czas na drugą remontadę w ciągu pięciu dni. Olympique Lyon przyjeżdża do Madrytu z przewagą jednej bramki i chęcią ograniczenia miejsca na swojej połowie, utrzymaniu silnej defensywy i wyprowadzaniu skutecznych kontrataków. To właśnie Guti ma klucz, by rozbroić tę machinę i awansować dalej.

Przewidywany skład: Casillas - Arbeloa, Garay, Albiol, Sergio Ramos - Lass, Van der Vaart, Guti, Kaká - Higuaín oraz Cristiano Ronaldo

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!