Real drugi pod względem wartości medialnej

Zgodnie z raportem grupy ESI, działającej na Uniwersytecie w hiszpańskiej Nawarze, a zajmującej się aspektem ekonomii w sporcie, po powrocie Florentino Péreza na fotek sternika Realu Madryt wartość medialna klubu z Concha Espina wzrosła o 70%. W ubiegłym roku Real Madryt w rankingu ESI otrzymał 43 punkty na 100 możliwych. Teraz udało się uzyskać 83 punkty i zająć drugie miejsce na świecie pod względem wartości medialnej klubu. Poprzednio Real Madryt znalazł się na piątej pozycji.

Na pierwszym miejscu w rankingu znajduje się FC Barcelona, która uważana jest za najlepszą w w swej historii po zdobyciu sześciu pucharów w jednym sezonie. Zdobyła 96,3 punktu. Na trzecim miejscu znajduje się Manchester United z 65,4 punktu na koncie.

Jeden z autorów raportu, profesor Francesc Pujol, jest zaskoczony tak zwanym "efektem Florentino" - Nie ma i nigdy nie było przykładu na tak szybki wzrost wartości medialnej, jak w przypadku Realu Madryt w ostatnim roku. Awans Realu Madryt w tym rankingu oznacza wzrost potencjału finansowego klubu. Co za tym idzie, łatwiej będzie stawić czoła wydatkom, jakie zostały poniesione przez klub w ostatnim okienku transferowym - mówi Pujol. - Zarazem należy pamiętać, że tak gwałtowny wzrost wartości medialnej klubu może zostać utrzymany tylko wtedy, gdy przyjdą triumfy w Lidze Mistrzów.

W ostatnim czasie Real zaznaczył swą obecność na istotnych rynkach zagranicznych. Z reguły kosztem Manchesteru United, co jest następstwem transferu Cristiano Ronaldo, który dawał Manchesterowi pozycję numer jeden w większości krajów azjatyckich i angielskojęzycznych.

Manchester United stracił pozycję numer jeden w kategorii wartości medialnej w 13 z 21 rynków, w tym w USA, w Brazylii, w Chinach i w Portugalii.

Co się tyczy wartości medialnej poszczególnych zawodników, liderem jest Lionel Messi, który uzbierał 21,6 punktu. Na drugim miejscu znajduje się Cristiano Ronaldo (19,6 punktu). Na trzecim Wayne Rooney (13,6 punktu), a następnie Kaká i Fernando Torres.