Advertisement
Menu
/ Marca

Cristiano: Jeśli boimy się Lyonu, to zapomnijmy o LM

Portugalczyk w wywiadzie dla dziennika <i>Marca</i>

W ten weekend odbędą się dwa bardzo ważne mecze - Real Madryt zagra w Jerez, a Barcelona na Vicente Calderón. Czy to będzie kluczowa kolejka?
Musimy się skupić tylko i wyłącznie na tym, co wydarzy się w meczu z Xerezem. Musimy wygrać - to jest nasz priorytet. Ale oczywiście to, co zrobi w niedzielę Barcelona, również jest ważne. Jeśli stracą tam punkty, to będzie to dla nas fantastyczna wiadomość. Jednak teraz musimy myśleć o meczu z Xerezem. Wiemy, że zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale nie możemy być zbyt pewni siebie. Zobaczymy, co się wydarzy.

Rozmawiałeś już ze swoimi rodakami z Atlético Madryt, Tiago i Simão?
Tak, rozmawiałem już na ten temat z Tiago. Z Simão również czasami się kontaktuję. Mam nadzieję, że rozegrają wielki mecz i pokonają Barcelonę. Ich zwycięstwo byłoby dla nas fantastyczną wiadomością. Chociaż, jak już mówiłem, my musimy myśleć o naszym meczu.

Co sądzisz o ostatnim zamieszaniu z arbitrami?
Moja opinia jest taka, że sędziowie wychodzą na boisko po to, aby dobrze wykonać swoją pracę. Nie sądzę, aby celowo chcieli kogoś skrzywdzić czy ukarać. Hiszpańscy arbitrzy są dobrzy, ale w ciągu tych kilku ostatnich dni wywołała się niepotrzebna burza na ich temat. Czy wspierają Real Madryt, czy Barçę... Nie lubię rozmawiać na temat sędziów. Mogę im jedynie życzyć tego, aby wszystko im wychodziło.

Nie sądzisz jednak, że jesteś na celowniku arbitrów?
Jestem tym samym chłopakiem, jakim byłem przed obejrzeniem czerwonej kartki. Nie zrobiłem nic złego, jestem tym samym zawodnikiem. Na przyszłość postaram się po prostu nie brać udziału w jakichś twardszych starciach, wymachując przy tym rękami w okolicach twarzy. Naprawdę nie chciałem wtedy nikogo uderzyć. Jednak stało się. Teraz muszę się skupić na teraźniejszości.

Czy Real Madryt ma obsesję na punkcie Ligi Mistrzów?
Myślę, że tak. To byłoby dla nas coś szczególnego, gdyż finał odbędzie się na naszym stadionie. Ale musimy iść krok po kroku i myśleć o tym najbliższym meczu. Oczywiście, że jesteśmy w stanie dotrzeć do tego finału, jednak zanim do tego dojdzie, musimy wygrać wiele meczów.

Czego się spodziewasz po dwumeczu z Olympique'em Lyon? Real Madryt nigdy z nimi nie wygrał.
Nigdy? Cóż, na Riazor z Deportivo również nie potrafiliśmy wygrać od 18 lat... To nic nie znaczy. W tym sezonie wszystko się zmieni. Musimy pokonać Lyon. Wszyscy jesteśmy dobrze przygotowani. Jeśli chcemy wygrać Ligę Mistrzów, nie możemy teraz przegrać we Francji. Wiemy, że to wielki zespół, a ich teren jest bardzo ciężki dla przyjezdnych, ale wszystko jest możliwe. Jeśli Real Madryt nie jest w stanie pokonać Lyonu, to nie ma sensu nawet myśleć o Lidze Mistrzów. Trzeba podejść do nich z szacunkiem, ale myślę, że jesteśmy w stanie ich pokonać. W Lyonie grałem już kilka razy i wiem, że to ciężki stadion, ale nie jest nie do zdobycia. Musimy tam wygrać.

Real Madryt już od pięciu lat nie potrafi przejść 1/8 finału.
Cóż, to dość długo. Pora z tym skończyć. Mam nadzieję, że w tym roku się nam uda.

Aby wygrać Ligę Mistrzów, potrzebni są zawodnicy silni fizycznie, którzy specjalizują się w zadaniach defensywnych, jak Lass czy Mahamadou, czy też można postawić na zawodników technicznych, którzy będą się potrafili utrzymać przy piłce?
Myślę, że aspekt fizyczny również jest bardzo ważny. Umiejętności i talent to nie wszystko. W zespole mamy wielu utalentowanych zawodników, ale według mnie siła fizyczna jest równie ważna. W Realu Madryt wszyscy jesteśmy dobrze przygotowani pod względem fizycznym, a to bardzo ważne. Gdy Manchester wygrywał Ligę Mistrzów, miał w swoim składzie trzech czy czterech zawodników, którzy nie byli zbyt silni. Reszta jednak to nadrabiała.

Czujesz się zatem spokojniejszy, gdy masz za sobą Lassa?
Cóż, niezależnie od tego, z kim gram, czuję się dobrze. Lass to prawdziwy pracuś. Dobrze go znam, ponieważ grałem z nim w Premier League. To urodzony wojownik. Jednak decyzja należy do Pellegriniego. Granero również jest wielkim piłkarzem. Trener wie najlepiej, na kogo postawić w danym meczu. Dobrze się rozumiem zarówno z Granero, jak i Lassem... Ze wszystkimi.

Zapłaciłbyś 100 milionów euro za Ribéry'ego?
Nie zapłaciłbym ani centa, ponieważ nie jestem prezesem Realu Madryt. To oczywiste, że to wielki zawodnik, a ja kocham grać z tymi najlepszymi, ale nie do mnie należy podejmowanie takich decyzji.

Który zawodnik Realu Madryt zaskoczył cię najbardziej i dlaczego?
Ciężko jest wybrać tylko jednego. Raúl, Guti, Casillas, Kaká... Wszyscy mają wielkie umiejętności i są świetnymi kolegami. Nie da się wybrać tylko jednego.

Jak wyglądają twoje relacje z Manuelem Pellegrinim?
Jestem zachwycony jego charakterem. Mam nadzieję, że z Pellegrinim będę mógł pracować jeszcze wiele lat.

Real Madryt praktycznie pozyskał już Sergio Canalesa. Co o nim sądzisz?
To młody talent. Jest bardzo dobry. Chciałbym go zobaczyć w Realu Madryt. Jest bez wątpienia interesującym zawodnikiem.

Z kim z szatni Realu Madryt rozumiesz się najlepiej?
Z tymi, z którymi najczęściej rozmawiam - Kaká, Marcelo, Pepe. Głównie ze względu na język. Po prostu jest łatwiej, ale z innymi również się dobrze rozumiem - Casillas, Sergio Ramos... Jest mi w tej drużynie naprawdę dobrze, ponieważ wszyscy są towarzyscy i uprzejmi.

Wiele gwiazd występuje w filmach Hollywood. Myślałeś o tym, aby wziąć w jakimś udział?
Dlaczego nie? To jest możliwe. Otrzymałem już kilka ofert, ale to nie jest jeszcze odpowiedni moment, aby się tym zajmować. Teraz jestem w 100% skoncentrowany na futbolu i na Realu Madryt.

Jakie oferty kinematograficzne otrzymałeś?
(Śmiech). Nie mogę tego powiedzieć. Może w przyszłości to zdradzę. To część życia, która mnie bardzo kusi. Chciałbym to wszystko poznać od środka. Jednak najpierw trzeba poczekać na odpowiedni moment. Nie wiem, jak to wszystko się potoczy. Ale, dlaczego nie? Nigdy nie wiesz, co cię czeka w przyszłości.

Ale na pewno nie zajmiesz się śpiewaniem, prawda?
(Śmiech). Nie, nie, nie. Na pewno nie. Fatalnie śpiewam. Nie, na pewno nie.

Jak wygląda twoje życie w Madrycie? Miałeś już czas, aby poznać wszystkie najważniejsze części miasta?
Nie, jeszcze nie. Widziałem już trochę, ale na pewno nie wszystko. Naprawdę chciałbym zwiedzić całe miasto, ale na razie nie mam na to czasu.

Jakich trzech zawodników uznałbyś obecnie za najlepszych na świecie?
Uff! Ciężko powiedzieć... Na pewno ja (śmiech), Rooney, Lampard, Xavi, Iniesta, Messi, Kaká, Drogba... Jest ich tak wielu, że naprawdę ciężko jest wybrać tylko trzech.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!