Advertisement
Menu
/ Marca

Ruud coraz bliżej odejścia

Agent Holendra spotkał się wczoraj z działaczami Realu Madryt

Ruud van Nistelrooy celuje w Premier League. Agent Holendra, Roger Lindse, spotkał się wczoraj z działaczami Realu Madryt, by omówić kwestie dotyczące przyszłości piłkarza. Dziennikarze Marki byli jedynymi świadkami tego wydarzenia i, jak poinformowali, Van Nistelrooy obecnie ma na stole trzy oferty, które musi rozważyć do 31 stycznia, czyli daty zamknięcia zimowego okienka transferowego.

Jest tylko jeden problem - żadna z tych ofert w pełni nie przekonuje Holendra, który mimo wszystko chce opuścić Madryt, by, podobnie jak Gago, dostawać więcej szans na grę. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach Holender odejdzie z Realu Madryt.

W ostatnich dniach Roger Lindse przebywał w Anglii i wczoraj przedstawił wyniki swoich rozmów z przedstawicielami Premier League. Na razie Ruudowi najbliżej jest do Tottenhamu. Agent piłkarza spotkał się z Harrym Redknappem, trenerem angielskiego zespołu, w poniedziałek w Londynie, by omówić warunki możliwego transferu.

Innym klubem, który ma chrapkę na Van Nistelrooya, jest Stoke City. W tym przypadku Anglicy kontaktowali się ponad tydzień temu już bezpośrednio z Realem Madryt, ale ta oferta nie przekonuje samego piłkarza. - Będziemy pracować do samego końca, jak dotychczas, i zobaczymy czy uda się przeprowadzić transfer. Może to być nawet wypożyczenie, ważne, żeby zadowolić piłkarza - skomentował prezes Stoke City, Peter Coates. Trzecim zainteresowanym klubem jest Liverpool, jednak The Reds odstrasza pensja Holendra - 5 milionów euro rocznie.

Celem Van Nistelrooya jest powrót do Premier League, ale Lindse przedstawił piłkarzowi także inną propozycję - z Galatasaray. Sam Frank Rijkaard skontaktował się z menadżerem Holendra i zaoferował miejsce w swojej drużynie, ale mimo wszystko to obecnie najmniej prawdopodobna opcja.

Z kolei Real Madryt jasno stwierdził, że wysłucha każdej oferty. Królewscy chcą tylko sprzedać piłkarza za przynajmniej 2 miliony euro. Nie sprawdziły się więc informacje, mówiące o tym, że Real zablokuje Ruudowi możliwość zimowego transferu. Włodarze Królewskich uszanowali wolę piłkarza i dali mu wolną rękę. - Ruud był dla nas bardzo ważny i chcemy mu się odwdzięczyć. Jeśli chce odejść i ma ofertę, to jej wysłuchamy - twierdzą anonimowi działacze Realu.

Roger Lindse: Ruud jest bardzo wdzięczny Realowi Madryt
Roger Lindse rozmawiał z dziennikarzami Marki tuż po spotkaniu z działaczami Realu Madryt, konkretnie José Ángelem Sánchezem, jedynym upoważnionym działaczem od negocjacji, który pozostał w Madrycie na czas podróży Królewskich, w tym przypadku szczególnie dyrekcji sportowej, do Albanii. Agent Holendra zachował dyskrecję i nie chciał wyjawić dokładnych ustaleń, które zapadły na spotkaniu.

Lindse potwierdził, że przedstawił klubowi oferty, które otrzymał Van Nistelrooy. - Nie można niczego przesądzać, ponieważ to na razie nic konkretnego. Jedyne, co jest pewne, to, że Ruud wciąż jest piłkarzem Realu Madryt i jest bardzo wdzięczny swojemu klubowi - powiedział menadżer Holendra.

- Ruud zawsze lubił i szanował Premier League. Mogę jedynie stwierdzić, że rozmawiałem z Realem, by przedstawić im zainteresowanie różnych klubów. Jednak nie można stwierdzić, co się niedługo wydarzy.

- Współpracujemy z wielkim klubem, który zawsze negocjuje z wielką powagą. Real Madryt jest dla Ruuda bardzo ważnym klubem i dlatego chcemy najpierw porozmawiać z nimi.

Lindse przyleciał do Madrytu w południe i od razu udał się na Santiago Bernabéu. Agent piłkarza do Madrytu przyleciał z Manchesteru, gdzie oglądał pucharowy mecz City z United. Jego obecność na stadionie wywołała falę plotek o możliwym powrocie piłkarza do Manchesteru. Roberto Mancini, szkoleniowiec City, również szuka zimą napastnika. Wieczorem Lindse spotkał się z Van Nistelrooyem, z którym osobiście przeanalizował wszystkie oferty.

Bez wątpienia jest kilka klubów, które chętnie kupią Holendra. Również w Hiszpanii wiele drużyn interesuje się całą sytuacją. Jedną z nich jest Real Saragossa, który na razie kontaktował się tylko z Miguelem Pardezą, a nie reprezentantem zawodnika. Najbliższe dni na pewno będą gorące.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!