Gago wyląduje w stolicy Piemontu?

Zaledwie trzy dni pozostały do oficjalnego otwarcia zimowego okienka transferowego. Styczniowa przerwa na zakupy oczywiście nie będzie mogła równać się z historyczną pod wieloma względami z tą letnią, ale może przynieść sporo zmian i niespodzianek. W związku z tym po raz kolejny powraca sprawa z odejściem Fernando Gago.

Od początku sezonu sytuacja Argentyńczyka jest nie do pozazdroszczenia, o czym, oprócz samego piłkarza, doskonale zdaje sobie sprawę klub z Turynu. Prezes Juventusu, Jean-Claude Blanc, mimo zapewnień o zaufaniu do swoich zawodników, jest skłonny do podpisania umowy z defensywnym pomocnikiem Królewskich. Gago zdaje sobie sprawę, że jeśli chce dostać szansę wyjazdu na Mundial w RPA, musi grać więcej. Włoski Il Corriere dello Sport uważa, że właśnie ten fakt skrzętnie zamierza wykorzystać Juventus.

Jednak to zadanie wcale nie musi należeć do najłatwiejszych, sytuację komplikuje wyjazd Mahamadou Diarry na Puchar Narodów Afryki. Z dnia na dzień Gago staje się bowiem pierwszym rezerwowym, a sam Manuel Pellegrini nie będzie skłonny oddawać zawodnika w zimowym okienku, mając świadomość, jakie znaczenie może mieć oddanie Argentyńczyka, który dla włodarzy Starej Damy pozostał jednym z niezrealizowanych celów transferowych w letnim okienku.