Advertisement
Menu
/ Marca

Operacja Vidić

Serb kolejnym kandydatem do miana <i>Galactico 2010</i>

W niedzielę dziennik Marca informował, że kandydatami do wzmocnienia ataku Realu Madryt w 2010 roku są Agüero, Villa i Rooney ( w tej kolejności). Jednak to nie koniec galaktycznych nazwisk na liście życzeń. Kolejny kandydat do miana Galactico 2010 nie strzela bramek, ale jest jednym z najlepszych na świecie w zapobieganiu tracenia ich przez własny zespół. Mowa o Nemanji Vidiciu. Serbski stoper Manchesteru United ma 28 lat i ostatnio FIFA wybrała go do jedenastki roku, gdzie stworzył parę środkowych obrońców z Terrym. To właśnie piłkarz Manchesteru jest najbardziej pożądanym kandydatem do wzmocnienia linii obrony Królewskich na sezon 2010/11.

Obecnie Real powoli przygotowuje się do rozkręcenia transferowej machiny, gdyby jednak okazało się, że drużynie potrzebny jest zastępca Pepego. Klub wybrał już do tej roli na resztę sezonu André Santosa, lewego obrońcę Fenerbahçe, oraz Davida Luiza, stopera Benfiki. Ale dla projektu Florentino kluczowe będzie lato 2010 - to właśnie wtedy prezes chce dołożyć swoiste wisienki do swojego i tak okazałego już tortu.

Liczba nominalnych stoperów w Real na pewno zmniejszy się 30 czerwca, ponieważ wtedy kończy się kontrakt Metzeldera. Dyrekcja sportowa wie, że Vidić to najlepszy możliwy transfer. Z Pepe, Albiolem, Vidiciem i Garayem Królewscy mieliby obsadzony środek obrony na niesamowitym poziomie na wiele kolejnych lat. - Połączenie Pepego i Vidicia byłoby imponujące - słychać podobno na korytarzach Bernabéu.

Przeszkodą będzie oczywiście Ferguson
Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że największą przeszkodą w transferze Vidicia, który ma kontrakt z Manchesterem do 2012 roku, będzie Alex Ferguson. Serb to więcej niż kluczowy gracz drużyny Szkota, a sam Ferguson na pewno nie może powiedzieć, że z Madrytem łączą go ciepłe relacje. Przy szacowaniu kwoty transferu obrońcy na pewno nie można podawać sum poniżej 20 milionów euro. Jednakże, podobno sam Vidić zdecydował już, że chce opuścić Anglię i Ferguson wie, że akurat woli zawodnika powstrzymać nie może. Tak naprawdę, Szkot na wszelki wypadek wybrał już następcę Serba - Bruno Alvesa z Porto.

Co do odczuć Vidicia, to w Anglii mówi się, że piłkarz czuje się niedoceniany, podobno bardzo chce dołączyć do Realu Madryt i, co więcej, chce jak najlepiej dla swojej rodziny - jego żona nie przystosowała się do życia w Anglii i pragnie zmienić klimat.

Casillas - Ramos, Pepe, Vidić, Arbeloa - ...
Zarówno Pepe, jak i Vidić uważani są za absolutną czołówkę stoperów na świecie. Jeśli Realowi udałoby się połączyć te dwójkę, to Królewscy mieliby niewątpliwie najlepszy środek obrony na świecie.

Vidić przeszedł do Manchesteru ze Spartaka Moskwa bez wielkiego rozgłosu. Jednak po kilku meczach widać było, że może z Ferdinandem stworzyć potężny duet. I stworzył. Przez ostatnie trzy sezony był wybierany do jedenastki sezonu w Premier League, przez ten czas wygrał trzy raz ligę i raz Champions League.

W Manchesterze od początku musiał przyzwyczaić się też do pozycji lewego stopera, ponieważ prawa strona to królestwo Ferdinanda. Pomimo obaw, Serb poradził sobie znakomicie. Vidić ma świetne warunki fizyczne (189 centymetrów, 84 kilogramy) i zderzenie z nim jest jak spotkanie ze skałą.

Jest praktycznie nie do przejścia w pojedynkach jeden na jednego. Co ciekawe, w poprzednim sezonie wydatnie przyczynił się do serii 14 meczów bez straty bramki, jaką zanotował Manchester. Vidić to także zagrożenie pod bramką rywala - w poprzednim sezonie zanotował aż siedem trafień.

Na koniec chyba najlepsza rekomendacja jaką można mieć. W głosowaniu piłkarzy Manchesteru na najlepszego zawodnika ich zespołu w sezonie 2008/2009, Vidić wygrał z samym Cristiano Ronaldo. Nic więcej mówić nie trzeba.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!