Wychowankowie: Wesołych Świąt dla madridistas

Za kilka dni skończy się 2009 rok, w którym – choć nie udało się rezerwom awansować do playoffów – madrycka szkółka miała sporo powodów do radości. Obecny sezon nie najlepiej rozpoczął się i dla Castilli, i dla Realu Madry C, jednak oba zespoły odnotowały świetny koniec roku, wygrywając odpowiednio cztery i dwa ostatnie spotkania. Passa zwycięstw jest wspaniałym prognostykiem na następny rok.

Jeszcze przed rozpoczęciem wigilijnej kolacji wychowankowie Los Blancos chcieli za pośrednictwem oficjalnej strony przekazać kibicom podziękowania i świąteczne życzenia. Na Santiago Bernabéu stawił się w tym celu jeden z kapitanów Castilli, Javier Velayos.

- Całym zespołem chcemy życzyć wesołych Świąt wszystkim madridistas. Aby nowy rok przyniósł nam szczęście i pozytywne rezultaty dla wszystkich. Naszym celem jest nieustanne rozwijanie się jako zawodnicy i dawanie z siebie wszystkiego dla tego herbu - zapewniał Javier.

Okazji do złożenia życzeń nie przegapili również zawodnicy Realu Madryt C, którym dwie ostatnie kolejki przyniosły wiele radości za sprawą zdobytego kompletu punktów. W imieniu trzeciego zespołu mówił kapitan, Jesús Moyano.

- Życzeniem Realu Madryt C jest, aby sprawy układały się tak pomyślnie, jak w ostatnich kolejkach. Oby towarzyszyły nam dobre wyniki, dzięki czemu będziemy mogli piąć się w górę tabeli. Byłby to najlepszy prezent. Życzymy szczęśliwych Świąt wszystkim kibicom i mamy nadzieję, że w 2010 roku będą wspierać nas tak mocno, jak robili to dotychczas.

Oprócz bieżących sukcesów, graczom Castilli i Realu Madryt C życzyć należy również ciągłego rozwoju, dzięki któremu staną się wielkimi zawodnikami cantery, spełnienia piłkarskich marzeń i abyśmy pewnego dnia mogli oglądać ich w barwach pierwszej drużyny Realu Madryt.