Wielkie powroty Realu w Pucharze Króla
Jak dotąd były dwa...
4 maja 1947 roku trzy bramki Pinedy i jedna Criala dla Betisu wpędziły Real Madryt w nie lada tarapaty. W kolejce rewanżowej to jednak Real okazał się zdecydowanie lepszy. Po bramkach Barinagi (3), Vidala, Molovnego i Prudena awansował dalej i ostatecznie wygrał całe rozgrywki, triumfując w finale nad Espańolem. Bramki znów zdobywali Vidal i Pruden.
W sezonie 1974/75 Los Merengues polegli na wyjeździe z Las Palmas 0:4. Była to faza ćwierćfinałowa rozgrywek. Wielki powrót nastąpił w Madrycie. Trzy bramki Santillany, jedna Martíneza i jedna Pirriego dały awans do półfinałów. W finale po rzutach karnych Real Madryt pokonał Atlético.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze