Kaká, Higuaín i Garay po meczu

Kaká
- Zdobycie swojej pierwszej bramki w Derby Madrytu było dla mnie wielkim przeżyciem. Po prostu otrzymałem piłkę i myślałem tylko o oddaniu strzału. Postawa drużyny bardzo mi się podobała. Tak samo zresztą, jak w meczu z Milanem. Zmiany zaszły dopiero po wyrzuceniu z boiska Sergio Ramosa. Widać było, że pod względem fizycznym ledwo wytrzymaliśmy do końca meczu.

Gonzalo Higuaín
- Najważniejsze jest to, że zgarnęliśmy trzy punkty. Drużyna grała dobrze, przedłużyła swoją passę na Calderón i kontynuuje progres. Pod koniec meczu bardzo cierpieliśmy. Zbyt bardzo. Ale wpływ na taki stan rzeczy miała przede wszystkim czerwona kartka. Przy wyniku 2:3 Kun i Simão mogli wyrównać, ale na szczęście udało się nam wytrwać do końca.

Ezequiel Garay
- Wiedziałem, na co się decyduję. Jednak mimo niedawnej kontuzji oraz faktu, że miałem za sobą niewiele treningów, czułem się dobrze. Najważniejsze było zwycięstwo i udało się nam je osiągnąć. Zmierzyliśmy się z wielkim rywalem. Myślę, że drużyna zaprezentowała się z dobrej strony. Nieco skomplikowaliśmy sobie sytuację w ostatnich minutach, ale zdobyliśmy te trzy punkty, co oznacza, że wciąż trzymamy się w czołówce.

- Jak do tej pory, wykorzystuję wszystkie szanse, jakie dostaję od trenera. Jestem bardzo zadowolony. Jeśli chodzi o samą ofensywę, to Atlético jest w niej bardzo dobre. Mogą cię zniszczyć w ciągu kilku sekund. We wtorek czeka nas kolejny mecz, w którym musimy odwrócić wynik z pierwszego spotkania. Stać nas na to.