Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Guti: To, że jestem w Realu Madryt, to zasługa Pellegriniego

Wywiad z bohaterem ostatnich godzin

Jak się z tym wszystkim czujesz?
Czuję się spokojny. Są rzeczy, które mogą dokuczać wielu ludziom i nikt nie lubi być w takiej sytuacji. Jednak zarówno ja, jak i klub jesteśmy spokojni, ponieważ wiemy co się naprawdę wydarzyło.

Jakie są twoje relacje z trenerem?
Z Pellegrinim wszystko układa mi się wspaniale, naprawdę wspaniale. Nie mogłoby być lepiej. Jest jednym z trenerów, z którymi najlepiej się rozumiałem od samego początku. To że wciąż jestem w Realu Madryt, to w 80% jego zasługa. Nie mam nic do niego, wręcz przeciwnie. Jest jednym z trenerów, z którymi mi się najlepiej współpracowało i wciąż układa mi się z nim fenomenalnie.

Sądzisz, że może być nałożona na ciebie jakaś grzywna?
Nie może być żadnej grzywny. Wszyscy, piłkarze, trenerzy, lekarze mówimy to samo. To że ktoś sobie coś wymyśla, to jego problem.

Czujesz się zmęczony? (pytanie nie zostało uwzględnione w oryginalnej, hiszpańskiej wersji wywiadu - dop. red.)
Nie, czuję się perfekcyjnie i jestem gotowy do gry.

Dlaczego oglądałeś drugą połowę oddzielony od drużyny?
Ze względu na regulamin. Rezerwowy, który został zmieniony, nie może tam siedzieć, tak jak gracz ukarany czerwoną kartką. Jestem ze swoimi kolegami. Na boiskach Primera ciężko jest obejrzeć spotkanie z ławki. Tutaj mogłem. Chciałem obejrzeć drugą połowę.

Dlaczego zdarzają się takie sprawy?
Nie wiem. Takie sprawy mają w sobie wiele zła. Brak szacunku do trenera jest niedopuszczalny. Gdyby coś takiego miało miejsce, to zarówno ja, jak i każdy członek drużyny zostałby odsunięty od drużyny, odsunięty od wszystkiego. To nie jest oskarżenie dotyczące gestu czy zmiany. Tu chodzi o brak szacunku do trenera, który w szatni ma największą władzę. W moim życiu nigdy nie odnosiłem się w stosunku do kogokolwiek bez szacunku, do żadnego trenera, do nikogo.

Myślałeś o podjęciu kroków prawnych?
Sypiam bardzo spokojnie i nie sądzę, abym musiał podejmować takie kroki. Każdy może zrobić rachunek sumienia. Nie mogę zrobić nic więcej. Nie sądzę, aby na dobre komuś wyszło, gdybym źle obszedł się z którymś medium. (chodzi o dziennik Marca - dop. red.)

Co masz do powiedzenia na temat gestu, skierowanego ku trybunom?
Przeprosiłem jako piłkarz, kapitan i jako człowiek. Bywają gorące momenty, w których drużyna odnosi zły rezultat. Przepraszam i przyznaję się do winy.

Rafael Márquez (obrońca Barcelony - dop.) skomentował, że powinieneś zostać ukarany.
Niech się przejmuje swoją drużyną i zajmie grą.

Dlaczego Pellegrini zmienił cię w przerwie?
Ponieważ widział, że jestem zdenerwowany, a miałem żółtą kartkę na koncie. Drużyna mogła zostać z dziesięcioma piłkarzami. To była normalna decyzja.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!