Advertisement
Menu
/ własne, marca.com

15 lat Raúla

29 października 1994 roku Raúl González Blanco zadebiutował w Realu Madryt

Dokładnie piętnaście lat temu na La Romareda miało miejsce wydarzenie, które złotymi zgłoskami wpisało się w historię nie tylko Realu Madryt, ale całego futbolu - Raúl González Blanco po raz pierwszy przyodział koszulkę Los Blancos. Po piętnastu sezonach gry na Santiago Bernabéu stał się legendą i symbolem klubu, a także jednym z najbardziej utytułowanych aktywnych obecnie piłkarzy.

29 października 1994 roku Jorge Valdano zdecydował postawić na siedemnastoletniego, nieznanego dzieciaka, który, dzięki swej nieuchwytności, w mgnieniu oka stał się postrachem obrońców. Już w pierwszym meczu w dorosłej piłce Raúl pokazał, że nie będzie jednym z wielu. Co pierwsze rzuciło się w oczy, to z pewnością niepohamowany głód gry, młodzieńcza arogancja i łatwość dochodzenia do strzeleckich sytuacji. Tego dnia "Zabójca z twarzą dziecka" (tak Hiszpan był nazywany za młodu) zmarnował co prawda dwie okazje bramkowe, jednak wykonał ogromy krok ku piłkarskim szczytom.

W swoim pierwszym meczu Raúl wszedł do piłkarskich elit i po piętnastu latach wciąż tam jest. Przez ten cały czas należał do najlepszych napastników na światowych boiskach. Prezentując oddanie dla klubowych barw i bijąc kolejne rekordy (najlepszy strzelec w historii klubu, najwięcej rozegranych spotkań, najlepszy strzelec Ligi Mistrzów to tylko niektóre rekordy) González Blanco stał się kimś więcej niż wybitnym piłkarzem. To wzór profesjonalizmu i wartości pielęgnowanych w madryckim klubie, a także ikona Los Blancos.

Świętowanie tak ważnej rocznicy przypadło na niezbyt szczęśliwy czas. Po druzgocącej porażce w Alcorcón, kapitan próbował podrażnić dumę zespołu, by przezwyciężyć marazm, jaki zapanował po klęsce w meczu z trzecioligowcem. "To piękny dzień dla mnie, ponieważ mija piętnasty rok od mojego debiutu. Cieszę się, ale wciąż patrzę na teraźniejszość i w przyszłość. Chcę powiedzieć, że moja wiara jest nienaruszona i jestem pewien, że ten zespół będzie na Cibeles. Mamy dobrą kadrę, umiejętności. Jesteśmy zobowiązani, by zareagować na obecną sytuację. Potrzebujemy dalszej pracy", mówił.

Raúl to typ zwycięzcy, należący do ginącego gatunku. Jego potrzeba współzawodnictwa, miłość do barw klubowych i narodowych oraz poświęcenie pozwoliły mu błyszczeć przez lata. "Moja oddanie Realowi Madryt jest takie same, jak w pierwszym dniu. Zwyczajnie kocham ten sport. Cierpię kiedy przegrywam i jestem zachwycony po zwycięstwie. Chciałbym wygrywać i wygrywać", mówi o sobie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!