Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl, acb.com

Liga ACB: Ławrynowicz w formie

Real Madryt nadal niepokonany

Nawet jeśli chciałbym skrytykować grę koszykarskiego Realu Madryt, bądź po prostu trochę ponarzekać, nie wypada mi – drużynę, przynajmniej w rozgrywkach krajowych, bronią wyniki. Ettore Messina w ACB jeszcze nie przegrał i nie zapowiadało, aby sytuacja ta uległa zmianie po meczu niedzielnym.

Choć przeciwnikiem był CB Murcia, zespół ze środka tabeli, Królewscy ani myśleli lekceważyć rywala. Dosłownie od pierwszego wybicia piłki koszykarze w białych koszulkach bronili na całym parkiecie, mocno angażując się w defensywę.

Rewelacyjny występ Dariusza Ławrynowicza w Eurolidze nie był kwestią przypadku. Litwin potwierdził tezę tę skutecznymi akcjami w ligowym pojedynku. Wraz z kolegami bardzo dobrze radzili sobie w ataku, zaskakując dobrą skutecznością. Siedem punktów zapasu (27:20) było tego skutkiem.

Z dużą łatwością z podkoszowymi Murcii radził sobie także Novica Veličković, przez długi czas pozostając bezbłędnym w rzutach z gry. Dobitnie pokazywał swoją wszechstronność: to, że potrafi się zastawić, wystawić i wykorzystać dobre dogrania partnerów, ale i ograć na szybkości przeciwnika. Zachwycał i było to widoczne w rubryczkach statystycznych – pierwszą połowę zakończył z dorobkiem trzynastu punktów.

Końcówka drugiej kwarty obfitowała w faule Realu Madryt pod koszem, co, biorąc pod uwagę niespecjalną celność gości w rzutach osobistych, być może się kalkulowało. Przewaga bynajmniej na tym nie traciła, ba, wzrosła nawet niemal dwukrotnie (43:31).

Mimo problemów z centrami, a raczej z kontuzjami centrów, Real Madryt można było za tę pozycję pochwalić. Zarówno Ławrynowicz, jak i Veličković (grający na niej z przymusu) znakomicie odnajdywali się pod tablicami Murcii, dostarczając zespołowi sporo punktów. Gorzej wyglądało to w obronie, gdzie nie raz zamienność krycia kończyła się zbyt łatwymi punktami rywali.

Dużo akcji Królewscy marnowali rzutami z dystansu, które nie chciały kończyć się pomyślnie (w całym meczu tylko cztery z dwudziestu dwóch prób). Różnica punktowa między zespołami stopniała w ostatniej kwarcie do czterech (55:51), co rozpoczęło nerwowy epizod w grze gospodarzy. „Znowuż czeka nas dogrywka?” – zastanawiali się kibice. Scenariusz ten stawał się coraz bardziej prawdopodobny – koszykarze z Murcji tracili już tylko jeden punkt (57:56).

W tak decydującym momencie swoją wartość zaprezentował Dariusz Ławrynowicz – dobre dwójkowe akcje z niskimi przynosiły niezbędne punkty, pozwalające z kolei na ucieczkę na tablicy wyników (64:56). Co więcej, przez blisko osiem minut czwartej kwarty wszystkie punkty Realu Madryt, a było ich trzynaście, były wyłącznie jego autorstwa. To stanowczo wystarczyło, aby zespół utrzymał miano „niepokonanego”.

Dwadzieścia dwa punkty i sześć zbiórek – po raz kolejny rozpoczynam podsumowanie spotkania od statystyk Dariusza Ławrynowicza. Powód jest prosty: Litwin znów był najlepszym zawodnikiem zarówno drużyny, jak i całego meczu. Z jego cienia wyciągnąć należy Novicę Veličkovicia (osiemnaście punktów i sześć zbiórek), świetnie radzącego sobie w kombinacyjnych akcjach.


73 – Real Madryt (27+16+12+18): Prigioni (5), Hansen (5), Garbajosa (2), Ławrynowicz (22), Bullock (7) – Veličković (18), Vidal (2), Kaukėnas (5), Llull (4), Hervelle (3).

66 – CB Murcia (20+12+15+19): Robles (4), Moss (7), Prestes (9), Vujanić (5), Scepanović (5) – Marco (-), Faverani (5), Delininkaitis (13), García (-), Powell (14), Moncasi (4).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!