Advertisement
Menu
/ as.com

Negredo i Parejo wrócą w 2010 roku?

Klub jest zdecydowany ściągnąć piłkarzy już latem

Florentino Pérez jest zdecydowany w najbliższym czasie ściągnąć do klubu Álvaro Negredo i Daniela Parejo. Poza tym następnym celem Realu Madryt będzie Franck Ribéry (piłkarz wyraził ustną zgodę na transfer) i Cesc Fàbregas (Barcelona i Manchester City również chciałyby pozyskać Hiszpana). Pełnomocnicy klubu, Jorge Valdano i Miguel Pardeza, będą chcieli za wszelką cenę namówić piłkarzy do transferu.

Álvaro Negredo i Daniel Parejo opuścili tego lata Santiago Bernabéu. Klub chciał, by piłkarze rozegrali minimum trzydzieści meczów w sezonie, dlatego postanowił ich sprzedać zachowując przy tym opcję pierwokupu. W przypadku Negredo plany były bardziej ambitne, klub celowo sprzedał zawodnika do Sevilli, aby piłkarz miał możliwość rozgrywania spotkań w Lidze Mistrzów. Takiej możliwości nie miałby w Zenicie, Blackburn czy Hull City. Wychowanek Rayo Vallecano opuścił Madryt za kwotę czternastu milionów euro.

Reprezentacja
Ostatnio 24-letni napastnik zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii. Szkoleniowiec La Furia Roja, Vicente del Bosque, uważa, że Negredo prędzej czy później wróci na Bernabéu: "Jego podróż jest wyjazdem tam i z powrotem. Jest bardzo dobry i potrzebujemy go w 2010 roku".

Jeszcze jako trener Villarrealu, Manuel Pellegrini, prosił zarząd, by postarał się zakontraktować snajpera Królewskich. Wtedy jednak prezes Żółtej łodzi podwodnej, Fernando Roig, nie mógł zaakceptować warunków stawianych przez Florentino Péreza. Sternik Real Madryt żądał za swojego piłkarza blisko piętnaście milionów euro. Po transferze Pellegriniego do Realu Madryt, Villarreal miał otrzymać cztery miliony euro, Roig postanowił więc, że wznowi starania o hiszpańskiego zawodnika. Ostatecznie jednak Álvaro trafił do Sevilli. Los Blancos najprawdopodobniej już latem będą chcieli wykupić piłkarza. Kontrakt Ruuda van Nistelrooya kończy się 30 czerwca 2010 roku, a klub na razie nie ma zamiaru przedłużać obecnej umowy. Holender ma już 33 lata, a ostatnio więcej czasu spędza w gabinetach lekarskich niż na boisku.

Florentino Pérez będzie chciał również wykupić z Getafe Daniela Parejo, który opuścił Real Madryt za kwotę trzech milionów euro. Królewscy zapewnili sobie jednak opcję pierwokupu zawodnika. Wykupienie go kosztowałoby Królewskich pięć milionów euro. Jeżeli więc zarząd Realu Madryt poważnie myśli o sprawdzeniu tych zawodników na Santiago Bernabéu to będzie musiał zapłacić za nich blisko dwadzieścia dwa miliony euro (siedemnaście za Negredo i pięć za Parejo).

Jeśli obaj piłkarze powrócą do Madrytu to będą kolejnymi graczami w składzie Królewskich, którzy trenowali w szkółce Realu Madryt. Iker Casillas, Raúl, Guti, Arbeloa, Granero i Adán - to zawodnicy, którzy są wychowankami klubu. Do listy można dodać jeszcze Rubéna de la Reda, który obecnie nie może uprawiać zawodu z powodu problemów zdrowotnych. Można więc przyjąć, że Florentino Pérez zamierza kontynuować politykę Zidanes y Pavones.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!