Advertisement
Menu
/ acb.com

Superpuchar ACB: Przegrana w finale

Barcelona 86:82 Real Madryt

Dwie wielkie drużyny, sporo wielkich nazwisk, wielki finał i próba generalna przed równie wielkim sezonem. Tak, w skrócie, można było zapowiedzieć mecz o Superpuchar ACB, pomiędzy Barceloną a Realem Madryt.

Katalończycy mieli cel jasny i klarowny – aby wygrać, najlepiej wykorzystać przewagę pod koszem. Takim też tokiem myślenia kierowali się zawodnicy w pierwszy minutach, kiedy to piłki regularnie wędrowały w kierunku Boniego N'Donga, autora premierowych czterech punktów.

Kiedy gra nabrała tempa, koszykarze Barcelony zaczęli „sypać” za trzy, notując stuprocentową skuteczność. Wkrótce i Real Madryt się rozkręcił, świetną akcję przeprowadzili Pablo Prigioni i Travis Hansen, natomiast punkty Novicy Veličkovicia dały zespołowi prowadzenie (21:22) – krótkotrwałe, bowiem szybko swoją dyspozycję zza linii 6,25 metra potwierdził dwukrotnie Juan Carlos Navarro.

Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć na większą ilość punktów, ponieważ przeciwnik zawsze zdołał straty odrobić. Dla zawodników irytujące, dla kibiców emocjonujące. Ciągła pogoń za korzystnym wynikiem i wzajemne wymijanie się nie pozwoliły odwrócić głowy od wydarzeń na parkiecie (z wyjątkiem, oczywiście, przerwy, przed którą rywalizacja zakończyła się na rezultacie 46:49).

Po wyjściu z szatni dobry okres gry zaliczył Prigioni, udanie dyrygujący zespołem, podczas gdy trójka Jorge Garbajosy dała drużynie Ettorego Messiny jedenastopunktową przewagę (52:63).

Barça była jednak daleka od załamywania rąk. Przypomniała sobie przedmeczowe założenie i wywiązała się z niego bez zarzutu – dominacja na tablicach, zbiórki i piłki do N'Donga poskutkowały zniwelowaniem strat (63:65).

Finałowa kwarta była najbardziej zaciętą. Z trudem udawało się przejąć wynik na więcej, niż dwa punkty, oba zespoły bardzo dobrze broniły własną obręcz. Kiedy do końcowej syreny pozostało niecałe sześćdziesiąt sekund, na tablicy wyników widniał remis, 82:82. Piłka w rękach zawodników Barçy. Aby oszczędzić sobie niezbyt miłej pracy opisywania ostatnich akcji finału, zapraszam do zapoznania się z nimi, na poniższym filmiku.

Ostatnia minuta (ACBTV)

Regal FC Barcelona z Superpucharem ACB. Rezultat niezwykle ekscytującego meczu, starcia gigantów został rozstrzygnięty w samej końcówce. Końcówka ta, jak i całe spotkanie, bardzo obiecująco zapowiadają walkę o mistrzowski tytuł w tym sezonie. Miejmy nadzieję, że po jego zakończeniu to koszykarze Realu Madryt będą mieli okazję wnieść w górę puchar.


86 – Regal FC Barcelona (29+17+20+20): Sada (7), Navarro (22), Mickeal (12), Lorbek (12), N'Dong (13) – Vázquez (3), Morris (12), Rubio (5), Basile (-), Grimau (-), Laković (-).

82 – Real Madryt (27+22+23+10): Prigioni (12), Bullock (7), Hansen (9), Garbajosa (17), Reyes (11) – Vidal (3), Hervelle (6), Kaukėnas (6), Llull (5), Veličković (6).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!