Diego López: Między Villarrealem a Pellegrinim nie ma tajemnic

Diego López, bramkarz Villarrealu, przyznał w dzisiejszym wywiadzie, że Real Madryt nie jest najlepszym przeciwnikiem na przełamanie serii słabych pojedynków w wykonaniu Żółtej Łodzi Podwodnej. Nieco bardziej optymistycznie dodał jednak, iż wygrana w środowym meczu bardzo podbuduje morale drużyny i da zawodnikom dużo pewności siebie.

Villarreal będzie jutro gościł Królewskich nie mając zwycięstwa na koncie (remisy z Osasuną i Mallorcą oraz porażka z Athletikiem), jednak portero, który w szkółce i pierwszym zespole madrytczyków spędził siedem lat, nie składa broni. Hiszpan zaznaczył, że jego zespół bardzo gorliwie pracował przed zbliżającym się starciem.

„Aby pokonać Real Madryt, trzeba będzie zaprezentować najlepszą stronę Villarrealu. W innym wypadku osiągnięcie celu będzie niemożliwe”, wyznał Diego López, zauważając przy tym, iż należy zmienić wszystko, co spowodowało porażkę z Bilbao, aby uniknąć kolejnej goleady. „Takie spotkania bardzo motywują i zmieniają zawodnika. Będziemy wierzyć w tę dodatkową siłę, aby zwyciężyć”, obiecał.

Golkiper nie mógł uniknąć pytania dotyczącego Manuela Pellegriniego, który w środę stanie naprzeciw drużyny, z którą święcił największe triumfy. Diego zapewnił, że były trener dobrze zna kadrę Villarrealu, jednak działa to również w drugą stronę – zawodnicy pamiętają chilijskiego szkoleniowca oraz jego metody pracy.

Z tego powodu, zdaniem byłego bramkarza Królewskich, między Villarrealem a Pellegrinim „nie ma tajemnic”, a jego piłkarze Żółtej Łodzi Podwodnej wiedzą, „jak grają jego zespoły”.