Marcelo: Musimy się poprawić przy stałych fragmentach

Casillas wypowiedział się na temat błędów, jakie to popełniacie przy stałych fragmentach. Jak ty to postrzegasz?
Iker odniósł się po prostu tylko i wyłącznie do tych ostatnich czterech bramek, które rywal wbił nam po stałych fragmentach. Nic więcej. My ze swojej strony musimy się pod tym względem poprawić.

Czy po meczu w Dortmundzie zaczęliście pracować nad obroną przy stałych fragmentach?
Ja nie mam prawa wypowiadać się na temat tego, co drużyna powinna robić. To jest zadanie trenera. Robimy wszystko, aby poprawić się właśnie przy tego typu akcjach.

Widać, że z Cristiano Ronaldo utrzymujesz bardzo dobre relacje. Śmiejesz się razem z nim, żartujecie sobie...
Żartowanie sobie nawzajem to coś zupełnie normalnego. Tak, rozumiem się z nim bardzo dobrze. Ale takie same relacje utrzymuję z resztą kolegów z zespołu. Mam nadzieję, że jemu jest tu równie dobrze.

Pellegrini ma obsesję na punkcie punktualności, a dzisiaj wszyscy wyszliście nieco później. Czy w szatni odbyła się jakaś rozmowa?
Tak, rozmawialiśmy z całym sztabem technicznym. Dyskutowaliśmy na temat tego, co musimy poprawić oraz jak powinniśmy zagrać w niedzielę.

Pojawiają się już pierwsza porównania z Barceloną. Jak ty na to patrzysz?
Ja skupiam się przede wszystkim na Realu Madryt. Nie jestem jednak w stanie powiedzieć, która z drużyn jest lepsza lub kto wygra więcej meczów czy tytułów. My skupiamy się po prostu na naszej pracy i na naszych spotkaniach. Oni nas nie interesują.

Casillas poruszył kwestię piłek w Lidze Mistrzów, które sprawiają bramkarzom wielkie problemy. Czy to sprzyja zawodnikom ofensywnym?
Wszystkie piłki są takie same. Możliwe, że raz na jakiś czas mogą zachować się nieco dziwnie, ale i tak wszystko zależy od uderzenia. Gdy uderzasz piłkę tak jak Cristiano czy Guti, to normalne, że może wykonać ona w powietrzu jakiś nieprzewidywalny ruch. A to utrudnia pracę bramkarzowi.

Pelé wyznał wczoraj, że to Kaká jest najbardziej kompletnym piłkarzem na świecie. Zgadzasz się z nim? Myślisz, że naprawdę jest lepszy od, na przykład, Cristiano?
Bardzo ciężko jednoznacznie stwierdzić, kto jest najlepszy. To tak samo, jak z Pelé i Maradoną. Obaj byli wielcy, ale jednocześnie różnili się od siebie.

Czy w meczu z Xerez możemy oczekiwać wielu bramek ze strony Realu Madryt?
Liga hiszpańska jest najlepsza na świecie i nie ma tutaj słabych drużyn. Nie powinniśmy zastanawiać się nad tym, ile bramek zdobędziemy. Skoro ta drużyna gra w pierwszej lidze, to znaczy, że sobie to wywalczyła i na to zasługuje.

Myślisz, że brak Xabiego Alonso będzie odczuwalny?
Jeśli coś trzeba przede wszystkim wyróżnić w tej drużynie, to bez wątpienia jej szeroki i wyrównany skład. Ktokolwiek by nie wszedł na boisko, to z pełnym powodzeniem wykona swoją pracę.

Wydaje się, że w niedzielę zobaczymy nieco przemeblowaną obronę.
W obronie możemy liczyć na wielu wszechstronnych zawodników. Niektórzy mogą grać i na środku, i na boku obrony. Dlatego nie wydaje mi się, aby były z tym jakiekolwiek problemy.

W Zurychu za ciebie do składu wskoczył Drenthe. Trener zapowiedział ci już, czy w tę niedzielę powrócisz do jedenastki?
Nie, nic mi jeszcze nie mówił. Naprawdę nic nie wiem. Dowiem się dopiero na ostatnim treningu przed meczem.