Advertisement
Menu
/ defensacentral.com

"Gdybyśmy myśleli o reakcjach, to nie podejmowalibyśmy decyzji"

Kilka słów od Emilio Butragueńo

Emilio Butragueńo, dyrektor ds. relacji instytucjonalnych Realu Madryt, wypowiedział się na bieżące tematy związane z klubem. El Buitre zapewnił, że relacje z FC Barcelona są "płynne, przejrzyste i serdeczne, tym bardziej w sferze osobistej".

W ostatnim czasie media żyły polemiką pomiędzy Jorge Valdano a Joanem Laportą w kwestii politycznej roli obu klubów w dzisiejszym świecie. Dyrektor generalny Realu powiedział nawet, że "Barça to twarz Katalonii, ale to nie jest Katalonia". W odpowiedzi prezes Barcelony stwierdził, iż "to bardzo smutne, że Valdano niczego nie rozumie, mimo że mieszka w Hiszpanii od dawna. To wiele mówi o politykach, którzy rządzą państwem wielonarodowym".

Butragueńo stara się jednak ugasić medialny pożar i pogodzić obie strony. - Florentino i Laporta szanują się i utrzymują dobre relacje. Valdano wyjaśnił już swoje intencje i dodatkowo wyjaśnił sobie wszystko z Laportą w prywatnej konwersacji - wyjawił Sęp.

Emilio zapewnił również, że "nie ma żadnych nieporozumień" z prezesem UEFA, Michelem Platinim, który niedawno krytykował drogie transfery Realu Madryt. - Jego deklaracje na temat cen transferów zwróciły naszą uwagę. Jednak rozmawiałem z nim podczas losowania grup Ligi Mistrzów i on wyjaśnił mi, że w żadnym wypadku nie chciał krytykować Realu Madryt - przekonywał Butragueńo w wywiadzie dla radia Onda Cero.

- Relacje z UEFA są bardzo dobre, zaś te osobiste z Platnimi, między Florentino, Valdano i ze mną, są bardzo serdeczne. Nie wiem czy jest jakiś szczególny interes, aby mówić, że są jakieś nieporozumienia. Rozmawiałem w zeszłym tygodniu z niektórymi menedżerami UEFA i relacje są bardzo dobre.

Ze strony dyrektora Realu nie zabrakło również komentarza na temat zachowania kibiców FC Zürich, którzy wulgarnie obrażali Cristiano Ronaldo we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów. - Atmosfera była fantastyczna, jednak futbol jest tak wielki, że musimy o niego dbać. Trzeba dopingować swoją drużynę i wyrażać szacunek do rywala, na co nacisk kładzie UEFA. To był negatywny aspekt spotkania - skomentował El Buitre.

Butragueńo wypowiedział się również na temat zakontraktowania Carlosa Megíi Dávili, eksarbitra, który będzie odpowiedzialny za przyjmowanie i asystowanie czwórce sędziowskiej podczas meczów na Santiago Bernabéu. - Uważamy, że w kwestii arbitrów klub nie robił wszystkiego, co powinien - mówi Sęp. - Myślimy tu o osobie, która byłaby blisko arbitrów, aby oni wiedzieli, że w Realu Madryt jest ktoś kto rozumie ich potrzeby. Przeczytałem kilka opinii, które - gdybym był sędzią - bardzo by mnie zabolały. Gdybyśmy myśleli o reakcjach, które występują, gdy podejmujemy jakąś decyzje, to pewnie nie podejmowalibyśmy żadnych. Od początku nie mieliśmy tu żadnych wątpliwości - zakończył.

fot. Przechadzka Jorge Valdano i Emilio Butragueńo po murawie Santiago Bernabéu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!