Advertisement
Menu
/ as.com

Pepe wraca do pierwszego składu

Po raz pierwszy od 146 dni

Jutro minie dokładnie 146 dni od ostatniego oficjalnego meczu Pepego w Realu Madryt. Miał on miejsce 21 kwietnia, kiedy to Portugalczyk pod koniec spotkania stracił panowanie nad sobą i w bardzo brutalny sposób potraktował zawodnika Getafe, Casquero. Komisja Dyscyplinarna nie miała większych wątpliwości i nałożyła na stopera Królewskich surową karę w wysokości zawieszenia na dziesięć najbliższych ligowych meczów. Sześć z tych spotkań Pepe "odrobił" jeszcze w poprzednim sezonie, co oznacza, że do gry w La Liga będzie mógł powrócić 27 września na mecz z Tenerife w ramach 5. kolejki.

Kara ta jednak nie zabrania Portugalczykowi gry w Lidze Mistrzów, dlatego już jutro obrońca powróci do pierwszej jedenastki Realu Madryt na spotkanie z FC Zürich. Ponadto przez ten cały czas Pepe był regularnie powoływany do reprezentacji Portugalii, w której zdołał rozegrać nawet trzy oficjalne mecze (z Danią, Węgrami i Albanią), które były bardzo ważne w perspektywie możliwego awansu na Mundial. Warto podkreślić, że we wszystkich tych spotkaniach Portugalczyk występował jako pomocnik. Ponadto w meczu z Węgrami zdobył nawet bramkę (w 57 oficjalnych występach dla Realu Madryt nie zdobył ani jednej).

Partner
Wciąż jednak nie wiadomo, kto jutro o 20:45 wystąpi u boku Pepego na środku obrony. Chociaż Raúl Albiol wybrał się ostatecznie wraz z drużyną do Zurychu, to jego występ stoi pod naprawdę dużym znakiem zapytania, mając na uwadze kontuzję, jakiej zawodnik nabawił się w meczu z Espanyolem. Wczoraj Hiszpan ograniczał się jedynie do pracy na siłowni oraz do ćwiczeń pod okiem fizjoterapeutów. Wszystko zatem wskazuje na to, że to Christoph Metzelder wystąpi jutro u boku powracającego do składu Portugalczyka.

Przewidywany skład: Casillas; Arbeloa, Metzelder, Pepe, Marcelo; Granero, Xabi Alonso, Lass, Kaká; Cristiano Ronaldo i Raúl.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!