Advertisement
Menu
/ elmundodeportivo.es

Benzemy życie jak w Madrycie

Francuski piłkarz zasmakował w nocnych eskapadach

Zachowanie Karima Benzemy podniosło alarm w biurach na Santiago Bernabéu - donosi katalońskie El Mundo Deportivo. Powód? Nocne eskapady Francuza, który w tym roku został sprowadzony do Madrytu za 35 milionów euro. Prezes Florentino Pérez boi się, że wypady Karima do nocnych klubów w stolicy zrujnują obiecującą karierę 21-latka, który jest największą nadzieją na przyszłość w nowym projekcie klubu.

Nieuporządkowany tryb życia Benzemy spowodował, że Florentino był zmuszony powrócić do idei kodeksu postępowania, który wdrożony był już dawno temu, za czasów galaktycznych. Napisał o tym kilka dni temu dziennik Marca. Z kolei teraz Mundo Deportivo wspomina "Niebeiską Książkę", którą obecny dyrektor generalny Realu Madryt, Jorge Valdano, miał zredagować w lecie 2001 roku. Nie różni się ona zbytnio od obecnych zasad.

Dekalog etyczny stworzony przez Valdano, wówczas dyrektora sportowego Królewskich, pouczał piłkarzy między innymi, iż mają oni odpowiednio się ubierać, wieść spokojne życie prywatne, szanować kibiców, być punktualnym na treningach czy też omijać uprawianie niebezpiecznych sportów.

Jednak "Niebieska Książka" okazała się niewypałem. - Chciałem poświęć się edukacji piłkarzy, jednak niektórzy z nich byli skonfundowani. Być może źle ich uczyłem i wychowywałem - wyznał Florentino Pérez 26 lutego 2006 roku, gdy na konferencji prasowej ogłaszał swoją dymisję z funkcji prezesa.

Benzema to nie jedyny piłkarz, który zasmakował w życiu nocnym hiszpańskiej stolicy. Sergio Ramos wielokrotnie był w tej sprawie upominany przez zaniepokojony klub. Pod lupą znajdują się również Royston Drenthe oraz Gonzalo Higuaín.

Władze Realu Madryt są zdeterminowane, żeby uniknąć ekscesów w wykonaniu swoich piłkarzy. Ci za cel nocnych eskapad upatrzyli sobie szczególnie popularny klub BuddhaBar, gdzie klub już umieścił swoich "szpiegów", którzy mają kontrolować wyczyny zawodników. Real nie chce powtórki z historii Wesleya Sneijdera, który przez nocne życie kompletnie stracił formę i tym samym przesądził o swoim odejściu w letnim okienku transferowym.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!