Kaká i Cristiano wykonawcami rzutów karnych

Real Madryt będzie mógł w tym sezonie liczyć na bardzo wielu specjalistów od wykonywania rzutów karnych. W składzie są bowiem tacy piłkarze jak Cristiano Ronaldo, Kaká, Esteban Granero, Xabi Alonso, Ruud van Nistelrooy, Gonzalo Higuaín czy Raúl, którzy bez jakiegokolwiek problemu mogliby się podejmować wykonywania jedenastek. Manuel Pellegrini zadecydował jednak, że w tym sezonie za ten aspekt gry odpowiadać będą dwa nowe cracki Królewskich - Cristiano oraz Kaká. Obaj piłkarze doszli przed rozpoczęciem sezonu do porozumienia, że wykonywaniem rzutów karnych będą się regularnie wymieniać.

Jak pamiętamy, przedwczoraj przyszła pora na Portugalczyka, dlatego wszystko wskazuje na to, że ten następny rzut karny zostanie wykonany przez Brazylijczyka. Obaj zawodnicy świetnie się rozumieją i z miejsca przystali na ten nowy system. I chyba najlepszym tego przykładem był fakt, że w meczu z Borussią Dortmund to właśnie Kaká wykonywał jedenastkę, chociaż na murawie był także Cristiano. Zarówno portugalski skrzydłowy, jak i brazylijski pomocnik byli odpowiedzialni za wykonywanie rzutów karnych w swoich poprzednich klubach - Manchesterze United i AC Milan. Ponadto obaj za ten aspekt odpowiadają także kolejno w reprezentacjach Portugalii i Brazylii.

Te ciągłe zmiany, jakie zachodzić będą w zespole Królewskich, na pewno będą wielkim wyzwaniem dla bramkarzy rywala, gdyż nigdy nie będzie wiadomo, czego będzie można się spodziewać po wykonawcy rzutu karnego. Zmiany pod tym względem nie będą zależeć jednak tylko od kolejności, ale także od nieco innych czynników. Kaká zaznaczył już na przykład, że jeśli odgwizdany by został rzut karny w meczu z Milanem, to wolałby, aby wykonywał go Cristiano. Ponadto duże znaczenie będzie miało także to, jak danego dnia czuje się wyznaczony zawodnik. Jakby tego było mało, to w zespole jest także Ruud van Nistelrooy, który do momentu nabawienia się ciężkiej kontuzji był w Realu Madryt pewnym wykonawcą jedenastek.