Advertisement
Menu
/ rmc.fr

"Nie jestem pewny, czy Bayern jest gotowy sprzedać Ribéry'ego"

Wywiad z dyrektorem generalnym, Jorge Valdano

Jorge Valdano, liga zaczyna się w ten weekend. Jak idą przygotowania Realu Madryt?
Piłkarze są gotowi. W tym sezonie naszym największym wyzwaniem będzie rywalizacja z Barceloną, która odcisnęła swoje piętno we wszystkich rozgrywkach zeszłego sezonu. Każda drużyna, w swoim stylu, aspiruje w tym sezonie do objęcia pozycji lidera w Hiszpanii i na świecie. Jesteśmy gotowi, by przyjąć to wyzwanie.

Real zainwestował w lecie w transfery dużo pieniędzy. Czy to naprawdę było potrzebne, by przywrócić wielkość klubu?
Real Madryt nie toleruje przeciętności. Trzeba przywrócić ludziom marzenia, a te marzenia wiążą się z wielkimi graczami.

Po transferach Kaki, Cristiano Ronaldo, Benzemy i innych możemy oczekiwać jakichś niespodzianek przed zakończeniem okienka?
Jesteśmy w trakcie zamykania transferów Sneijdera i Robbena. Nie czekamy na nic innego.

Serial w sprawie Ribéry'ego przez całe lato elektryzował sportową prasę. Czy możemy spodziewać się jakiegoś porozumienia z Bayernem Monachium przed 31 sierpnia?
Gdy Bayern zadeklarował, że Ribéry nie jest na sprzedaż, my nie nalegaliśmy. Po transferze Robbena nasze relacje z bawarskim klubem się ożywiły, jednak nie składaliśmy nowych ofert za Ribéry'ego.

Powiedział pan, że relacje z Bayernem się ożywiły... Nie zamierza pan z tego skorzystać, składając nową propozycję za Ribéry'ego?
Nawet jeśli nasze relacje się ożywiły, nie jestem pewny, czy Bayern Monachium jest gotowy sprzedać Ribéry'ego. Zobaczymy.

Nawiązując do innego reprezentanta Francji. Jak pan ocenia występy Karima Benzemy w Realu?
To bardzo, bardzo dobry piłkarzy. To napastnik, umie grać w piłkę, a to podoba się madryckiej publiczności.

Sądzi pan, że on rozwinął się na tyle, aby stać się piłkarzem klasy światowej, jak Ronaldo albo Raúl?
On wciąż musi się rozwijać. Nie osiągnął jeszcze pełni swoich możliwości, ale będziemy na to czekać w nadchodzących sezonach.

Czy Zinedine Zidane w jakiś sposób interweniował przy transferze Karima Benzemy?
Oczywiście.

Jednak nie widzimy go zbyt często w działaniach Realu Madryt. Z jakiego powodu?
Spotykaliśmy się kilkakrotnie - Florentino Pérez, on i ja. Zawsze uważnie słuchamy tego, co nam mówi. On ma sprecyzowane pomysły dotyczące współczesnego futbolu.

Powrót Florentino Péreza był bardzo ważny dla klubu, nieprawdaż?
Tak, on przywrócił marzenia kibicom Realu. To dzisiaj bardzo ważna osobistość dla Realu Madryt.

Jak odpowiada pan tym, którzy krytykują rekordowy transfer Cristiano Ronaldo za 94 miliony euro?
Ludzie mają tendencję do mylenia życia społecznego i politycznego firmy. Bez wątpienia mamy ekonomiczny kryzys, jednak futbol to przemysł spektaklu, zupełnie jak kino. Jeśli ktoś płaci aktorowi miliony za zrobienie filmu, to nikt nie jest zszokowany. Tak samo powinno być w futbolu.

Wie pan, co się wydarzy 22 maja 2010 roku?
Tak, oczywiście. Odbędzie się wtedy finał Ligi Mistrzów na Bernabéu.

Dużo pan o tym myśli?
Nie, jest o wiele za wcześnie, by o tym myśleć.

Czy w tym roku możemy spodziewać się zobaczyć inny Real Madryt niż w poprzednich sezonach
Jest ośmiu nowych graczy, z których większość będzie grała w pierwszym składzie, oraz nowy trener, Manuel Pellegrini. Możemy więc spodziewać się nowego wizerunku Realu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!