Valdano: Trzeba zrozumieć czym jest dzisiejszy futbol

Czy w tym sezonie liga hiszpańska znów będzie tą wielką ligą?
Wielkie ligi tworzone są przez wielkich piłkarzy, a Hiszpania jest nasycona wieloma z najlepszych piłkarzy. Mieliśmy już Messiego i teraz przyszedł najlepszy piłkarz ligi angielskiej, najlepszy piłkarz ligi francuskiej i najlepszy piłkarz ligi włoskiej. W dodatku trzeba się liczyć z wkładem graczy z reprezentacji Hiszpanii, który to wkład jest bardzo bogaty, co pokazały ostatnie Mistrzostwa Europy. Ludzie żądają nie tylko dobrych wyników, ale również dobrej gry i to funkcjonuje dobrze w La Liga.

Odnosi pan wrażenie, że liga włoska jest gorsza niż jeszcze kilka lat temu?
Liga włoska musi w tym momencie przezwyciężyć bardzo poważny kryzys. Mają tam ponad dwustu wolnych piłkarzy, którzy nie mają gdzie wykonywać swój zawód. To nic więcej, jak symptom tego, że ich futbol podupadł, ponieważ nie tworzył spektaklu na miarę swoich możliwości. Nie zadbano o technikę, nie zadbano o bezpieczeństwo - wszystko to ostatecznie ma swoją cenę.

Losy ligi angielskiej zależą obecnie w dużej mierze od petrodolarów i arabskich szejków. To dobrze dla futbolu?
Sukces Premier League jest związany z typowymi firmami z całego świata, kordonem amerykańskich, rosyjskich i arabskich biznesmenów. Z jednej strony dają oni potencjał ekonomiczny, którego inni nie są w stanie sobie zapewnić, z drugiej jednak to uzależnia kluby od kaprysów jakichś biznesmenów tudzież wzlotów i upadków ekonomii. Naturalne byłoby, gdyby kluby te były w stanie wydać tyle, ile są w stanie wyprodukować.

Niedawno mówił pan o "fałszywej postępowości" i o "nieobiektywnej debacie" w kwestii pieniędzy wpompowywanych w futbol.
Pieniądz stał się czymś fundamentalnym w przemyśle rozrywkowym. Z tego powodu trzeba nań spojrzeć z perspektywy firmy. Piłkarze są pierwszoplanowymi aktorami, mecze są towarem dla telewizji i wszystko to stworzyło ogromny potencjał ekonomiczny. Ci, którzy wiedzieli jak to interpretować, są potężnymi ekonomicznymi instytucjami. A ci, którzy tego nie wiedzieli, stawiają w niebezpieczeństwie swoją przyszłość, a nawet przetrwanie. Jako przykład możemy podać futbol argentyński. Taka jest rzeczywistość, a nie można żyć poza rzeczywistością.

To nieuniknione?
Jeśli ktoś chce działać w futbolu, to musi wiedzieć, jak interpretować to, czym jest dzisiejszy futbol. I tu nadchodzą pytania, na które trzeba odpowiedzieć z odpowiednią taktyką, planem ekonomicznym, planem czysto biznesowym. A później są sprawy symboliczne, rytualne.... To zbyt kosztowny luksus móc powiedzieć "zostaję tylko z tymi wartościami" i zlekceważyć wszystko inne. Jeśli chcesz żyć w futbolu, musisz go pożądać ze wszystkich stron.