Advertisement
Menu
/ RealMadryt.pl

RealMadryt.pl w Madrycie: Alfabet niechcianych

Korespondencja z Madrytu: Słowem i zdjęciem podsumowania

Jak podsumować cały hiszpański wyjazd, podróż do Madrytu i wcześniejszą wizytę w Barcelonie? Z niespodziewaną pomocą przychodzi szeregowy pracownik lotniska Barajas w Madrycie, na minuty przed odlotem ze stolicy Hiszpanii.

Próbowałem właśnie skorzystać z automatu wydającego zimne napoje, gdy ten zapadł na chorobę zwaną "złośliwością rzeczy martwych". I wtedy zjawił się rzeczony pracownik, wielki, brodaty chłop z uczuciem znudzenia na twarzy, otworzył automat, coś tam puknął, stuknął, naprawił. Dziękuję za pomoc i pytam, czy mają z tymi automatami jakiś problem.

- Problema? No, no - odpowiada zblazowanym tonem, kogoś, kogo na tym świecie nie zaskoczy nic - puta y mierda, mi amigo, puta y mierda - powtarza.

W zasadzie tak, puta y mierda, ma rację. Barcelona i Real, cel i codzienna rzeczywistość wyjazdu. Lepszego podsumowania nie znajdę.

Zostało trochę zdjęć i wspomnień. Nie pasowały jakoś do poprzednich korespondencji, nie mieściły się w zamyśle, nie miały co z sobą zrobić, kanciasto zalegały w głowie i dysku komputera. W zasadzie, dlaczego miałbym się tym niechcianym bałaganem nie podzielić.

A jak automaty w Madrycie. Potężne salony, liczące po kilkaset przeróżnych stanowisk

A jak Azjaci. Są wszędzie, fotografują się przy każdym stadionowym krzesełku.

B jak but dziennikarki z Ekwadoru, podczas meczu z Quito. W Madrycie 40 stopni w cieniu, a ty, kobieto, w zimowych kozakach?

C jak Centrum Informacji w największym Parku Madrytu, Casa de Campo. Godzina dwunasta, lipiec, szczyt sezonu turystycznego

C jak Costa Brava

D jak demolka, napis pod rozwagę naszych przeciwników na boisku

G jak najszybszy Gutek świata, po meczu w strefie mieszanej szybszy niż na boisku :)

H jak Hiszpania, po zielonej Katalonii sucha żółć terenu

H jak Hiszpania, im bliżej Madrytu tym więcej wijących się rzek

H jak Hiszpania, coraz bardziej uroczo

H jak Hiszpania, Kordyliera, tuż, tuż Madryt

K jak koszulka z meczu Realu z Resztą Świata na rzecz walki z narkotykami

M jak mapka, będąca również ulotką dodawaną do biletu na Tour de Bernabéu

M jak Michel, wtedy jeszcze piłkarz Realu

P jak piwo, zimne, z kufla z grubego szkła z grubym uchem. Tuż obok Estadio. :)

P jak powrót do Polski

P jak przeszklone i klimatyzowane miejsca na stadionie. Uwaga, prawdziwe loże dla VIP-ów powyżej to przy nich Mercedes

P jak puchar, największy na Bernabéu

P jak puchar, najbardziej misterny na Bernabéu

R jak RyanAir, który całkowicie opanował lotnisko w katalońskiej Gironie

S jak skład rozdawany przez hostessy dziennikarzom przed spotkaniem z LDU Quito

S jak spokój i P jak potęga Estadio Santiago Bernabéu

S jak Szwajcaria

W jak wizje, że zaraz odpadnie :)

W jak "cudownie odzyskane" włosy Ronaldo

Z jak jedno z ostatnich zdjęć Michela Salgado (u dołu ekranu) w barwach Realu Madryt. U góry, Cristiano Ronaldo bije jeden ze swoich pierwszych rzutów wolnych dla nas

Puta y mierda. :)

Dziękuję za czytanie i aktywne komentowanie tych 22 korespondencji z królewskiego miasta Madrytu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!