Advertisement
Menu
/ as.com

Alonso: Nic więcej zrobić nie mogę

Starania piłkarza o transfer do Madrytu nie przynoszą skutku

"Nic więcej zrobić nie mogę", powiedział zrezygnowany Xabi Alonso, widząc, jak w ostatnich dniach toczy się sprawa jego transferu do Madrytu. Pomocnik zrobił wszystko, co w jego mocy, by zagrać w ekipie Królewskich, jednak, jak do tej pory, ten wysiłek nie został wynagrodzony.

Piłkarz jest ofiarą "zimnej wojny" pomiędzy Realem Madryt a Liverpoolem. Sporną kwestią jest kwota transferu. Impas w negocjacjach to sytuacja wyjątkowo irytująca dla obu stron. Angielski klub w zeszłym roku chciał sprzedać Xabiego za 20 milionów, a teraz żąda za niego dwa razy więcej od Realu Madryt. Z kolei włodarze Los Blancos robią wszystko, by obniżyć żądania The Reds.

Marca informowała w zeszły czwartek, iż Alonso postanowił złożyć pisemną prośbę do władz Liverpoolu, by wyraziły zgodę na jego transfer. Piłkarzowi zależy, by rozwiązać sporną kwestię w sposób dyplomatyczny, więc wystosował formalny wniosek, w którym wyraził swą chęć opuszczenia klubu, chcąc tym samym zobligować moralnie klub do respektowania jego woli. Hiszpan miał nadzieje, iż w ten sposób odblokuje negocjacje i wznowi kontakty między klubami.

Purslow i Benítez
Ale to nie jedyne, co robił w tej sprawie. Wiadomo, iż piłkarz przerwał wakacje, by spotkać się w Londynie z Christianem Purslowem, nowym dyrektorem wykonawczym Liverpool, aby znaleźć rozwiązanie sytuacji. Wcześniej Alonso kilkakrotnie rozmawiał z trenerem Benítezem, który osobiście blokował operację. Seria wysiłków podjętych przez Xabiego, jak do tej pory, nie doprowadziła do pozytywnego rozstrzygnięcia.

Alonso przebywa obecnie w Barcelonie, gdzie The Reds rozegrają towarzyskie spotkanie z Espanyolem. Jest świadomy, że jego transfer do Madrytu nie będzie łatwy, jednak wciąż marzy o tym, iż kluby w najbliższych godzinach dojdą do porozumienia. Hiszpański rozgrywający byłby wniebowzięty, gdyby pojawiła się szansa, aby z Barcelony udał się prosto do stolicy Hiszpanii, lecz takie rozwiązanie zadje się być nieprawdopodobne.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!