Advertisement
Menu
/ marca.com, telemadrid.es

Real Madryt rozpoczyna walkę o Rubio

Telemadrid informuje, że koszykarz podpisze dwuletni kontrakt

Istotny przełom w „sprawie Ricky'ego Rubio": spotkanie pomiędzy Minnesota Timberwolves i DKV Joventut zakończyło się bez porozumienia, dzięki czemu na arenę walki, obserwowaną przez cały świat, wkracza Real Madryt. Teraz to właśnie gry w Los Blancos Ricky jest najbliższy.

Sensacyjna wiadomość pojawiła się na stronie internetowej stacji Telemadrid. Informacja głosi, że jeżeli tylko ostatnie szczegóły transakcji zostaną uzgodnione, Ricky Rubio zagra w kolejnych dwóch sezonach w drużynie formowanej przez Ettorego Messinę. Podczas tego okresu zawodnik ma zarobić milion euro. Działaczom Realu Madryt udało się zmniejszyć kwotę wykupu - zamiast niemal sześciu milionów euro, klub zapłaci tylko trzy.

DKV Joventut, Real Madryt, agent, a także ojciec Ricky'ego Rubio, w rozmowie z dziennikarzem Marca.com, zaprzeczyli informacjom podanym przez Telemadrid, jakoby zawodnik bliski był porozumienia z Królewskimi. Inną sprawą jest to, co wydarzy się w nadchodzących dniach.

Jordi Villacampa, prezes Joventutu, powiedział Marca.com, że Minnesota nie jest usatysfakcjonowana, na chwilę obecną, wyglądem swojej drużyny, jednak ich argumenty ekonomiczne były „ciężkie do zaakceptowania" - przyszła współpraca z amerykańskim klubem, mecze towarzyskie pomiędzy obydwoma drużynami... To nie to, czego La Penya oczekiwała i czego potrzebuje.

Pomimo to, w następnym tygodniu, wysłannicy NBA (ligi, w rzeczy samej - nie przedstawicieli klubu z Minnesoty) przybędą do Badalony, aby przedstawić swoją ofertę. Wszystko z powodu zainteresowania ligi występami Katalończyka w nadchodzącym sezonie.

W centrum zainteresowania, Real Madryt
Nastał moment, kiedy do gry wkracza Real Madryt. Czy Los Blancos złożyli ofertę, która usatysfakcjonowała i zawodnika, i klub, jak twierdzi Telemadrid? To możliwe, jednak wszyscy zainteresowani kategorycznie zaprzeczyli, jakby cokolwiek było na rzeczy i jakiekolwiek negocjacje miały miejsce. „Nie wiem nic o żadnej ofercie z Madrytu", powiedział Villacampa.

„Oczywiście odbyło się kilka rozmów, jednak nie kwalifikowałbym ich jako negocjacji", powiedział Antonio Maceiras, dyrektor sekcji koszykarskiej madryckiego klubu. „Sytuacja opisana przez Telemadrid nie miała miejsca", dodał. Agent, Germán González, oraz ojciec koszykarza, Esteve Rubio (na zdjęciu z synem), także zaprzeczyli tym doniesieniom.

Co wydarzy się dalej?
Musimy poczekać na kontratak ze strony Dana Fegana, amerykańskiego agenta zawodnika, i ofertę ze strony NBA. Villacampa przyznał, że „Timberwolves dobrze wiedzą, że jeśli przyjdzie do nas klub z ofertą, która nas usatysfakcjonuje, osiągniemy porozumienie".

Zupełnie na margines zeszła informacja o tym, czego tak naprawdę chce sam zawodnik - być może dlatego, że on sam jeszcze nie wie, gdzie pragnie spędzić najbliższy sezon. W końcu w tej całej historii, on także ma coś do powiedzenia...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!