Cristiano Ronaldo zaprezentowany

Nadszedł ten dzień, nadeszła ta godzina, marzenia madridistas w końcu stały się faktem - Cristiano Ronaldo został zaprezentowany jako nowy piłkarz Realu Madryt! Portugalczyk po raz pierwszy w swoim życiu pojawił się na płycie Estadio Santiago Bernabéu i przywitał się z ponad 80 000 kibicami na stadionie. W końcu też dowiedzieliśmy się z jakim numerem zagra piłkarz, Cristiano wybrał "9".

Kiedy wszyscy goście zajęli swoje miejsca, przy scenie pojawił się Florentino Pérez i oficjalnie rozpoczęła się ceremonia prezentacji Ronaldo. Najpierw na telebimach wyświetlono krótki filmy o karierze piłkarza i jego zachowaniu na boiskach, treningach czy konferencjach prasowych, najwięcej miejsca poświęcono oczywiście magicznym zagraniom z Manchesteru. Następnie kibice zobaczyli najlepsze zagrania i największe momenty ostatnich cracków Królewskich, kibice przez kilkadziesiąt sekund oklaskiwali filmowe popisy Zidane'a, Figo, Beckhama, Raúla czy Casillasa. Potem w końcu głos zabrał prezes Królewskich. - Witam wszystkich i dziękuję za przybycie na Estadio Santiago Bernabéu. Dzisiaj pokazujecie najważniejszą cechę madridismo, pasję do futbolu wszystkich kibiców Realu na świecie. Obecność tak dużej liczby osób pokazuje esencję tego Realu Madryt. Dziękuję również Portugalczykom, którzy przybyli dzisiaj do Madrytu. Witam także legendę portugalskiej piłki, mitycznego Eusébio. Musimy być świadomi, że w tym momencie na tej scenie mamy dwóch największych piłkarzy, których miał ten sport: Di Stéfano i Eusébio - powiedział na wstępie Florentino, który nawet sam bił brawo dwójce Di Stéfano - Eusébio.

I nadszedł najważniejszy moment prezentacji, powoli na murawę wyszedł sam Cristiano. Krzykom i euforii nie było końca, kibice krzyczeli: Tak, tak, tak, Ronaldo jest już tutaj! Florentino Pérez jeszcze w kilku zdaniach wychwalał piłkarza. - Tylko nieliczni mogą być świadkami popisów największych ludzi. Dzisiaj otrzymujemy jednego z wielkich, który potrafi spełniać marzenia. Powitajmy Cristiano Ronaldo. Cristiano, to od dzisiaj twoi kibice, którzy wynieśli Madryt na szczyt. Będą żądali od ciebie maksimum, ale także sami ci to dadzą. Wiem, że dla ciebie futbol to błogosławieństwo i ciężko pracowałeś, by się tutaj znaleźć. Cristiano, witaj na Santiago Bernabéu. Witaj w miejscu, gdzie powstała nasz legenda, witaj w naszym Realu Madryt!

I do mównicy podszedł bohater wieczoru. - Jestem bardzo szczęśliwy, że się tutaj znalazłem. To było moje marzenie od dziecka, by zagrać w Realu Madryt. To imponujące. Hala Madrid - nie krył wzruszenia piłkarz. - A teraz wszyscy razem, 1... 2... 3... HALA MADRID!! - krzyknął cały stadion razem z piłkarzem. Potem Ronaldo kilka razy podbił piłkę i złożył na niej autograf. Następnie pozował kilkanaście sekund dla fotoreporterów. Potem do piłkarza podszedł kolejny chłopak i Cristiano podarował mu swoją pierwszą koszulkę z autografem.Następnie Ronaldo wykonał rundę honorową wokół stadionu i przywitał się ze wszystkimi kibicami. Po rundzie nastał czas na sesję fotograficzną z najważniejszymi gośćmi, którą zakłócił jeden z fanów, który wbiegł na scenę. Jednak Ronaldo tylko się uśmiechnął, objął fana, podpisał jego koszulkę i pozwolił sobie zrobić z nim zdjęcie. Potem Portugalczyk szybko sfotografował się z Pucharami Europy i truchtem uciekł do szatni, ponieważ coraz więcej śmiałków chciało dotknąć swojego idola i zaczęło wbiegać na scenę. Tak zakończyła się historyczna i rekordowa prezentacja...

ĄBienvenido a Madrid, Cristiano!