Advertisement
Menu
/ marca.com

Raúl López w Chimkach, Ricky Rubio w Madrycie?

Poszukiwań rozgrywającego ciąg dalszy

Wygląda na to, iż trzech podstawowych rozgrywających reprezentacji Hiszpanii zmieni otoczenie i przeniesie się tego lata do innego klubu. To, co już niemal oficjalne, to transfer Carlosa Cabezasa do Chimek. Bliski podobnej zmiany jest rozgrywający Realu Madryt, Raúl López. Otrzymał on od klubu rekompensatę za nieprzedłużony kontrakt, wynoszącą 50 tysięcy euro, i jest bardzo bliski gry w Moskwie. Głównym kandydatem do zastąpienia Hiszpana w drużynie Los Blancos jest jego rodak i kolega z reprezentacji, Ricky Rubio. Operacja ta będzie jednak bardzo skomplikowana.

Młody rozgrywający i jego agent grają na trzy fronty. Wydaje się już pewnym, że koszykarz nie przeniesie się do Minnesoty, przez którą został wybrany w tegorocznym drafcie z numerem piątym, a to daje mu otwartą drogę do wielu możliwości: transferu do innej drużyny NBA (a rzekomo jego usługami zainteresowani są działacze New York Knicks oraz Houston Rockets), powrotu do Joventutu, bądź odpowiedzi na zaloty Realu Madryt i pozostanie koszykarskim galáctico Florentino Péreza.

Jordi Villacampa, prezes DKV Joventut, pozostawił koszykarzowi otwartą furtkę i wyczekuje, jak potoczą się sprawy. Klauzula odejścia, wiążąca Ricky'ego z katalońskim klubem i wynosząca dotychczas 4,7 miliona euro, wzrosła we wtorek o jeden milion, co drastycznie zmieniło nastawienie włodarzy: owszem, chcieliby zatrzymać w drużynie utalentowanego rozgrywającego, jednak w takiej sytuacji, preferują przypływ gotówki do klubowego skarbca.

La Penya nie odpuści z zapisanej kwoty ani jednego euro, a Ricky wielokrotnie mówił, że jeśli miałby pozostać w Europie, to tylko w Badalonie. Osiemnastoletni zawodnik wcale nie musi śpieszyć się z przeprowadzką do Ameryki, a niechęć Joventutu do zmniejszenia klauzuli odejście to opóźnia. Jeśli jednak Rubio pozostanie w Katalonii, klub nie ujrzy ani jednego centa ze wspomnianej kwoty.

W starciu klubu z zawodnikiem, jest jeszcze trzecie wyjście - Real Madryt. Królewscy od początku budowania nowego zespołu koszykarskiego bezowocnie poszukują klasowego playmakera. Mówiło się o Pablo Prigionim, JR Holdenie, a teraz także o Rickym Rubio, którego transfer byłby co prawda mocno skomplikowany pod względem ekonomicznym, lecz... byłby absolutnym hitem. Pierwszym krokiem madryckiego klubu w stronę pozyskania młodego koszykarza będzie próba zredukowania jego klauzuli odejścia - podobno działacze już nad tym pracują, przygotowując bardzo ciekawą formę jej zapłaty -, a jeśli Ricky zaakceptuje kontrakt na minimum trzy lata, koszty transferu prawdopodobnie się zwrócą.

Pau Ribas i Rimantas Kaukėnas na celowniku
Real Madryt, w czasie poszukiwania podstawowego rozgrywającego i próby ściągnięcia do stolicy Hiszpanii Ramūnasa Šiškauskasa, skrzydłowego CSKA, musi także zadecydować o przyszłości Aleksa Mumbrú. Jego kontrakt dobiegł końca we wtorek, pojawiły się już oferty z Málagi, Bilbao i Sewilli, jednak klub nadal ma do niego prawa i wciąż czeka na atrakcyjną propozycję.

Ponadto, w notatniku duetu Antonio Maceiras - Ettore Messina znajdują się podobno nazwiska Paua Ribasa (DKV Joventut) oraz Rimantasa Kaukėnasa (Montepaschi Siena).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!