Advertisement
Menu
/ dariuszwolowski.blog.interia.pl

Ponad Realem i Barceloną

Felieton redaktora Dariusza Wołowskiego

Zapyziała, wyśmiewana, niechciana - reprezentacja Hiszpanii była brzydkim kaczątkiem, które przez 12 miesięcy zmieniło się w łabędzia. Faza grupowa Pucharu Konfederacji posłużyła Hiszpanom do bicia rekordów. 15 kolejnych zwycięstw nie odniosła jeszcze żadna drużyna, ani Złota Jedenastka Węgier, ani Brazylia z Pele i Garrinchą. Triumfem nad RPA „La Roja” wyrównała też osiągnięcie Brazylii z lat 1993-96 (35 meczów bez porażki). Wiadomo jednak było od dawna, że dla Hiszpanów turniej zaczyna się dopiero w środę – półfinałowym starciem z „Canarinhos”, Italią, bądź Egiptem - pisze na blogu redaktor Dariusz Wołowski.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!