Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Ramos dla El País

"Osiągnięcie pełnej dojrzałości jeszcze przede mną"

Sergio Ramos rozgrywa obecnie mecze z reprezentacją Hiszpanii w Pucharze Konfederacji, jednak znalazł chwilę czasu, aby porozmawiać na temat swojej kariery w drużynie narodowej oraz Realu Madryt.

Jesteś najmłodszym piłkarzem, któremu udało się rozegrać pięćdziesiąt spotkać w barwach La Seleccion. Jakie to uczucie?
To ważna liczba. Takie rzeczy sprawiają, że pragniesz doskonalić swoje umiejętności oraz ciągle się uczyć. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu osiągnięcia tazczególnie podczas udanego meczu. Udało mi się to, ponieważ ludzie od najmłodszych lat wierzyli we mnie, to wszystko.

Pamiętasz swój pierwszy mecz?
Pierwsze towarzyskie spotkanie rozegrałem w Chinach w 2005 roku. Mój pierwszy oficjalny mecz był przeciwko Serbii. Pierwszą bramkę zdobyłem w San Marino w czasie tego samego spotkania, podczas którego Fernando Torres strzelił swojego pierwszego hat-tricka. Właściwie wtedy moim łupem padły dwie bramki. Takich przeżyć nie da się zapomnieć.

Jak bardzo zmieniłeś się od tamtej pory?
Wciąż jestem tą samą osobą: chłopcem, który marzy o karierze piłkarza i zdobywaniu nowych umiejętności każdego dnia. Uczę się i staram się pomagać w trudnych sytuacjach zarówno Realowi Madryt, jak i reprezentacji.

Czego się nauczyłeś?
Mnóstwa rzeczy. W czasie każdego spotkania uczysz się czegoś nowego. Treningi są po to, aby korygować błędy. Staram się wykonać dobrą robotę w obronie, ale także pomagać w ataku. Jednak moim priorytetem jest gra defensywna.

Który z pięćdziesięciu meczy rozegranych w La Furia Roja jest twoim ulubionym?
Nie łatwo jest zapomnieć te najgorsze spotkania. Nie rozmyślam dużo o przeszłości. Staram się skupić na chwili obecnej i tym, co wydarzy się w przyszłości.

Jesteś lepszym graczem na środku obrony czy po jej prawej stronie?
Myślę, że przez ostatnie kilka lat bardzo dobrze przystosowałem się do prawej strony. Tam musisz mierzyć się z najszybszymi piłkarzami.

Czy to prawda, że w młodości byłeś nazywany Schusterem?
Tak. Był jednym z moich idoli. Do ulubieńców należeli również Redondo, Pablo, Javi Navarro...

Grałeś kiedyś z Pablem i Navarrem...
I mnóstwo się od nich nauczyłem, szczególnie jeśli chodzi o postawę na boisku.

Jesteś zdania, że obrońcy powinni być odważniejsi od napastników, bo na nich ciąży większa odpowiedzialność?
Gra na każdej pozycji niesie za sobą pewne ryzyko. Błąd jest łatwiej dostrzegalny w obronie i może być poważnym ciosem dla zespołu. Napastnik zawsze ma kolejną szansę na zdobycie bramki. Trudniejsze zadanie mają obrońcy.

Za tobą trudny rok w Realu Madryt...
Dużo się wydarzyło. Jednak porządek został przywrócony, to najważniejsze. Nie spisaliśmy się dobrze, ale takie zamieszanie nigdy nie pomaga. Nic nie potoczyło się tak, jakbyśmy tego chcieli. Teraz zaczniemy od zera, z nowym projektem sportowym oraz nowym prezesem za sterami.

Uważasz, że Cristiano Ronaldo jest naprawdę wart swojej ceny?
To świetny piłkarz. Rynek decyduje o cenie. Wiem, że to dobry zawodnik. Mam nadzieję, iż nowe wzmocnienia pozwolą nam konkurować z Barceloną.

Czy mecz przegrany z nimi 6-2 był najgorszym w twojej karierze?
To był najgorszy dzień w mojej karierze. Porażka bardzo bolała. Rozgrywki w lidze dobiegały końca. Barcelona zaprezentowała się dużo lepiej.

Co czułeś, oglądając finał Ligi Mistrzów?
Zawsze mówiełm, że przede wszystkim jestem Hiszpanem, dlatego cieszyłem się ze zwycięstwa Barcelony. Mam wielu przyjaciół w tym zespole.

Czy można z radością oglądać mecze Blaugrany będąc członkiem Królewskich?
Oczywiście, tak długo, jak lubisz patrzeć na dobrą piłkę nożną. Barça gra piękny futbol. Jak może się to komuś nie podobać?

Casillas mówi, że bardzo dojrzałeś w czasie ostatnich trzech lat. To prawda?
Trzeba zwrócić uwagę na pewną kwestię. Od czterech lat gram w Realu Madryt oraz pięćdziesiąt razy wybiegłem na boisko w barwach La Seleccion – to najwyższy czas, aby zrobić kolejny krok. Bycie w zespole przez taki długi okres sprawia, że stajesz się punktem odniesienia dla wielu kolegów z zespołu. Jestem dumny, iż nauczyłem się tak wiele od ludzi takich jak Pablo, Javi Navarro, Iker, Xavi... Osiągnięcie pełnej dojrzałości jeszcze przedemną.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!