Advertisement
Menu

Feliz cumpleańos, Wesley

Holenderski pomocnik świętował dziś 25. urodziny

Dokładnie ćwierć wieku temu urodził się zawodnik, który nie tak dawno temu miał stać się fundamentem, na którym Ramón Calderón odbuduje potęgę Realu Madryt. O ile jednak prywatnie w życiu Wesleya Sneijdera wszystko układa się wybornie, o tyle pod względem piłkarskim były to dla Holendra smutne urodziny.

Wesley, mąż Ramony i ojciec blisko trzyletniego już Jesseya (swoją drogą, także brat Rodneya, niegdyś przymierzanego do Los Blancos), zaczął karierę w Madrycie z wysokiego C i szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców Realu Madryt, co było dlań o tyle łatwiejsze, że sam jest miłym, twardo stąpającym po ziemi facetem. Lecz ostatnio coś się zepsuło, Sneijder grał coraz mniej i zaczęto przebąkiwać o jego odejściu z Madrytu. Teraz, gdy faktem stał się transfer Kaki, 52-krotnemu reprezentantowi Holandii będzie jeszcze ciaśniej.

Życzymy ci, Wesley, wszystkie najlepszego z okazji 25. urodzin. Niezależnie od tego, czy następne świętować będziesz w Madrycie, Monachium czy jeszcze gdzieś indziej, kibice Los Blancos zachowają we wdzięcznej pamięci to, co dla nas zrobiłeś.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!