Advertisement
Menu
/ Marca

Kaká nie chce piątki po Zidanie

Preferowane numery Brazylijczyka to 22, 8 albo 10

Przez ostatnie pół miesiąca nie było chyba dnia, kiedy Florentino Pérez nie marzyłby o zaprezentowaniu Kaki. Ceremonia powitania brazylijskiego cracka, będąca zarazem oficjalnym otwarciem drugiej ery galaktycznej, skupia uwagę całego futbolowego świata. W dzisiejszej Marce dziennikarze zajęli się kwestią numeru, jaki otrzyma Kaká po przybyciu do Realu Madryt.

Nowy prezes Los Blancos chce, aby Brazylijczyk przybrał koszulkę z numerem piątym, tym samym, który przez cztery lata gry w Madrycie towarzyszył Zidane'owi. Pérez wysłucha jednak zdania Kaki i może się okazać, że Don Alfredo podczas prezentacji wręczy nowemu nabytkowi koszulkę o innym numerze.

Brazylijczyk od zawsze miał do Zizou wielki podziw i właśnie dlatego chce grać w Madrycie z innym numerem. Wygląda na to, że chce uniknąć porównywania z legendą Królewskich, zarówno tego pozytywnego, jak i negatywnego. Kaká ma świadomość, że numer 5 jest w Realu Madryt własnością Zidane'a, dlatego wolałby rozpocząć karierę w stolicy Hiszpanii z numerem nie obarczonym tak wielką historią.

Brazylijczyk wie również, że kibice zawsze będą kojarzyli 5 z wielkim Francuzem i będzie tak również wtedy, gdy on sam zakończy swą przygodę z Realem Madryt. Chce podążyć tą samą ścieżką, co Zidane z numerem 5, Beckham z 23 czy Raúl z 7.

Z tego powodu Kaká poprosi Florentino, by przydzielił mu inny numer. Oczywiście nie odrzuci 5, jeśli prezes uzna, że tak będzie najkorzystniej pod względem marketingowym. Preferowane przez brazylijskiego gwiazdora numery to 22, 8 i 10. W żadnym wypadku nie oznacza to jednak, że zażąda on od klubu, by odebrano numery Torresowi, Gago albo Sneijderowi. Jeżeli wszyscy ci piłkarze zostaną w klubie na przyszły sezon, Kaká zaczeka, aż zwolnią się inne numery, by wybrać najbardziej mu odpowiadający.

Rozmowa z Zidanem
Brazylijczyk chce również odbyć osobistą rozmowę z Zidanem, by wytłumaczyć mu, iż jego decyzja nie podyktowana brakiem szacunku do niego, lecz wręcz przeciwnie, ogromnym respektem, jakim go darzy.

Kaká rozumie, że koszulka z numerem piątym to w Madrycie przymiot francuskiego wirtuoza. Chce po prostu, by pamiętano go jako jednego z najlepszych piłkarzy w historii klubu, a nie jako człowieka, który odziedziczył po Zidanie trykot.

Ricardo Izecson dos Santos Leite godzi się na to, by być emblematem nowego Realu Madryt. Nie chce natomiast, by towarzyszyła mu etykieta nowego Zidane'a.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!