Advertisement
Menu
/ Marca

Cristiano zaniepokojony możliwym transferem Ribéry'ego

Portugalczyk obawia się, że Pérez nie będzie go widział w swoim klubie

Jeśli któryś z zawodników, którzy są przymierzani do przejścia do Realu Madryt, ma naprawdę największe chęci do zasilenia zespołu Blancos, to bez wątpienia jest nim Cristiano Ronaldo. Portugalski crack czekał przez rok, aby zakończył się w końcu ten sezon i mógł bez większych problemów przenieść się na Santiago Bernabéu. Dlatego Portugalczyk jest na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami dotyczącymi Królewskich. Co za tym idzie, jest świadom tego, że Florentino Pérez dokonał już praktycznie transferu Kaki i doszedł do porozumienia z Franckiem Ribérym.

Cristiano jest zachwycony, że mógłby dzielić szatnię z brazylijskim crackiem Milanu. Inaczej sprawa wygląda jeśli chodzi o transfer francuskiego pomocnika, który mógłby mieć wpływ na przyszłość Portugalczyka. As Manchesteru United obawia się bowiem, że przejście Ribéry'ego definitywnie zamknęłoby mu drzwi przed Realem Madryt. I ma słuszność, gdyż nie jest żadną tajemnicą, że z dwójki Cristiano Ronaldo - Franck Ribéry prawdopodobnie przyszły prezes Blancos zamierza pozyskać tylko jednego. Właśnie dlatego portugalski crack zamierza dać z siebie wszystko, aby skłonić nową dyrekcją Realu Madryt do tego, aby postawiła właśnie na niego.

Po pierwsze, Cristiano zamierza zaraz po finale Ligi Mistrzów wznowić swoje wypowiedzi na temat transferu do Realu Madryt. Po drugie, będzie chciał jak najszybciej przekonać swój klub do tego, aby nie żądał od Królewskich aż 80 milionów euro. Portugalczyk będzie jednak wykonywał takie kroki tylko wtedy, gdy Florentino obieca mu, że go sprowadzi. Zawodnik bowiem, mając świeżo w pamięci "zdradę" Ramóna Calderóna z poprzedniego roku, nie chce popełnić drugi raz takiego samego błędu. To, że Cristiano chce grać w Realu Madryt, nie jest chyba dla nikogo żadną tajemnicą, ale zanim to wszystko wyjdzie na jaw, będzie musiał zostać rozegrany finał Ligi Mistrzów, który odbędzie się 27 maja.

Co prawda, Real Madryt nie należy obecnie do ścisłej europejskiej czołówki, ale Cristiano Ronaldo wierzy w to, że nowy projekt Florentino Péreza przywróci Królewskim dawny blask. Właśnie dlatego Portugalczyk jest podekscytowany nadchodzącym wyborami na prezesa Blancos. Nie zamierza jednak publicznie wypowiadać się na temat kandydatów, gdyż nie chce być wiązany z konkretnym człowiekiem. Na transfer zdecyduje się tylko wtedy, gdy oficjalnie zostanie wybrany nowy prezes. Cristiano popełnił już swego czasu podobny błąd, popierając w 2006 roku kandydaturę Villara Mira. Wtedy sparzył się po raz pierwszy, chcąc przenieść się do Realu Madryt. Rok temu nie udało mu się po raz drugi. Do trzech razy sztuka?

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!