Advertisement
Menu
/ as.com

Pepe: Barça ma się czym martwić

Wywiad z portugalskim stoperem Realu Madryt

Przygotowaliście jeszcze jakieś choreografie z Marcelo?
To nie był przypadek. W noc poprzedzającą mecz oglądaliśmy DVD z brazylijską grupą taneczną. Pojawił się więc taki zakład, że jeśli któryś z nas strzeli gola, wykona taki taniec.

Jest Twoim jednym z najlepszych przyjaciół w Madrycie.
To dobra osoba. Każdy piłkarz przechodzi przez kiepski okres, a jemu udało się odwrócić sytuację i stać się ważnym dla drużyny zawodnikiem.

Jak udało się wam stracić zaledwie pięć bramek w szesnastu ostatnich meczach?
Potrzeba trochę szczęścia, ale przede wszystkim to zasługa pracy. Wszyscy razem pracujemy.

Jak pracuje defensywa Juande Ramosa?
Tak jak mówię, fundamentalnym w futbolu jest, że aby dobrze atakować, trzeba dobrze bronić. To oznacza, że najpierw napastnicy muszą dobrze bronić. Tu zaczyna się praca. I to zmieniło się w porównaniu do wcześniejszych miesięcy. Teraz napastnicy wracają aż do środkowych obrońców. Najpierw walczą w środku pola, a potem pojawiają się obok mnie i Cannavaro.

Co pod tym względem do gry wniósł Lass?
W Madrycie zaadaptował się bardzo dobrze. Chce pomagać, a takich ludzi potrzebujemy, ludzi chcących wygrywać.

Czym objawia się jego obecność na boisku?
Zawsze znajduje się przed obrońcami i utrudnia podania do napastników. Wcześniej normą były sytuacje dwóch na jednego. Lass pomaga niwelować przestrzeń między pomocą a obroną.

Real Madryt mógłby zachować swoją moc, ale grając z tylko jednym defensywnym pomocnikiem?
To zależy od typu spotkania. Juande potrafi odczytywać sytuacje.

Jak pracuje się pod względem fizycznym?
Dobrze, bardzo dobrze. Nie uważam, by zaszła jakaś radykalna zmiana, ale nie ma już fatalnej passy kontuzji, która pojawiła się przed Świętami. To wyjaśnia wiele rzeczy, mamy możliwość powtarzania tej samej jedenastki w wielu kolejnych spotkaniach.

Czy to prawda, że teraz musicie podpisywać zobowiązania, o której godzinie przybędziecie na trening?
Tak, ale to bardziej kwestia dyscypliny.

Spotkałeś się już z tym wcześniej?
Tak, w Porto również mieliśmy taki zwyczaj. Jeśli raz spóźniłeś się półtorej godziny, kolejnego dnia przychodziłeś półtorej godziny wcześniej.

Jesteście ważeni przed i po treningach?
Ta, tak. Trener bardzo o to dba, uważa, że to klucz do sukcesu, rzecz obowiązkowa dla profesjonalistów. Myślę, że to dobra rzecz.

Schudłeś?
(Śmiech) Nie ważę ciągle tyle samo. Jednak nie mam z tych żadnych problemów.

Madryt czuje się niepokonany?
To nie tak. Do każdego spotkania podchodzimy z pełną koncentracją i chcemy odnieść sukces. Pokazujemy, że na boisku tworzymy jedność. Niełatwo jest znajdować się sześć punktów za Barçą, zwłaszcza, że nie mają spadku formy i nie spuszczają z tonu.

Naprawdę istnieje wiara, że możecie wygrać wszystkie mecze do końca?
Istnieje wiara, że teraz Barça naprawdę ma się czym martwić. Mamy powody, by odczuwać spokój, ponieważ wszystko wygrywamy. Czasami nie można grać ładnie, teraz najważniejszą sprawą są rezultaty.

Czego spodziewacie się po meczu z Sevillą?
Myślę, że właśnie teraz zaczynają się dobre mecze. Nadchodzą decydujące spotkania i musimy być przygotowani. Cztery kolejne mecze pokażą, jak ułoży się liga. Z wyjazdem do Sewilli wiążę duże nadzieje, podobnie jak inni. Każdy z nas ma swoje cele i daje z siebie wszystko.

Wydaje się, że Cannavaro odejdzie do Juve...
Na chwilę obecną jest w Madrycie. Trzeba poczekać na przybycie nowego prezesa i wtedy jak najszybciej uporządkować sprawy.

A na jakim etapie jest Twoje przedłużanie kontraktu?
Czuję się dobrze i w Madrycie jestem zadowolony. Na wszystko przyjdzie czas. Moim marzeniem zawsze było stanie się kimś ważnym dla Realu Madryt, aby moje nazwisko wymieniane było wśród najlepszych. A to można osiągnąć tylko poprzez ciężką pracę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!