Kaká powiedział "tak" Pérezowi?

Florentino Pérez już praktycznie pozyskał Kakę. Jeśli hiszpański biznesmen wygra czerwcowe wybory, Brazylijczyk stanie się nowym zawodnikiem Realu Madryt. Florentino, który w najbliższych trzech tygodniach ma potwierdzić swoją kandydaturę, poleciał do Mediolanu 16 marca i spotkał się z wiceprezesem Rossonerich, Adriano Gallianim, w sprawie transferu brazylijskiej gwiazdy.

Porozumienie z Milanem można już uznać za całkowite, a transfer opiewać ma na sześćdziesiąt milionów euro, które Królewscy mają zapłacić w ciągu czterech lat.

Ricardo Kaká ma stać się pierwszym galaktycznym Péreza. Były sternik Blancos chce rozpocząć budowę swojego projektu sportowego właśnie od Brazylijczyka, który Pérezowi już powiedział "tak". Zamiarem Florentino jest transfer przynajmniej jednego galaktycznego co roku.

Kwestią do uzgodnienia pozostały jeszcze negocjacje z Kaką w sprawie kontraktu indywidualnego, jednak to Pérez chce odłożyć na później, a priorytetem mają być rozmowy z Milanem. Przyszły kandydat od kilku tygodni w pocie czoła pracuje nad swoim projektem. Wymarzonym trenerem Florentino miał być Carlo Ancelotti, jednak madridistas nie spoglądali pozytywnie na taki transfer, więc Hiszpan zwrócił się w kierunku Manuela Pellegriniego z Villarrealu i Arsène'a Wengera z Arsenalu.

Negatywna odpowiedź Villarrealu na temat wypuszczenia chilijskiego szkoleniowca i trudność z wydostaniem Wengera z londyńskiego Arsenalu powodują, że jeżeli Juande Ramos zdobędzie w obecnym sezonie trofeum, pozostanie na stanowisku trenera. Jednakże, kwestia szkoleniowca nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnięta.

Na chwilę obecną, Florentino Pérez ma zawarte porozumienie z Kaką, a teraz będzie koncentrował się na transferach Xabiego Alonso i Cesca. W ich przypadku, najpierw trzeba będzie skontaktować się z, odpowiednio, Liverpoolem i Arsenalem. W planach Florentino znajduje się również transfer Cristiano Ronaldo.