Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Lass: Sergio i Raúl zaskoczyli mnie najbardziej

Francuz dla oficjalnej strony klubu

Czym jest dla ciebie gra w Realu Madryt?
Spełnieniem marzeń, ponieważ od dziecka marzyłem o tym, aby zostać piłkarzem. A Real Madryt jest jedną z tych drużyn, o których zawsze marzysz. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tego klubu.

Jesteś zaskoczony tym, że tak szybko zaadaptowałeś się w Realu Madryt?
Oczywiście, że tak. Bardzo. Ale to zasługa wspaniałego przyjęcia, na jakie mogłem liczyć ze strony wszystkich. Koledzy z drużyny, trener, sztab techniczny, kibice... Wszyscy dali z siebie wszystko, abym jak najszybciej zaadaptował się do gry w Realu Madryt.

Jutro czekają cię pierwsze Derby Madrytu. Ten mecz będzie dla ciebie szczególny?
Tak, derby zawsze są czymś szczególnym. Wcześniej, gdy grałem jeszcze we Francji czy w Anglii, to już wtedy wiedziałem, że pomiędzy Realem Madryt a Atlético Madryt istnieje wielka rywalizacja. Chcę być częścią jutrzejszego meczu i przyczynić się do pokonania Atlético. Nie mogę się już doczekać tego, aby się przekonać, co oznacza gra w tego typu spotkaniach. Chcę już wybiec na boisko.

A jak derby wyglądają w Anglii?
To bardzo twarde spotkania. Mogę się tylko wypowiadać o rywalizacji na linii Chelsea - Arsenal. To naprawdę ciężkie mecze. Kibice mogą ci przebaczyć jakąś mniej znaczącą porażkę, ale przegranej z odwiecznym rywalem już tak szybko nie zapomną. Atmosfera podczas tego typu spotkań jest bardzo gorąca. Wiem już, jak to jest w Anglii, dlatego chcę się teraz przekonać, jak się to wszystko przeżywa w Madrycie. Rozmawiałem już z kolegami na temat tego spotkania i wszyscy powtarzali mi, że to coś szczególnego. Nikt nie chce przegrać.

Którzy zawodnicy Atlético są najbardziej niebezpieczni?
Oglądałem w tym sezonie kilka spotkań z udziałem Atlético i mogę tylko powiedzieć, że to wielka drużyna. Wszyscy mówią teraz o Agüero i Forlánie, którzy są fantastycznymi napastnikami. Ale nie można zapomnieć o Maxim czy Simão, którzy może nie są tak bardzo medialni, ale są równie niebezpieczni.

Co czułeś, gdy zadebiutowałeś na Santiago Bernabéu?
Wielką dumę, że mogę być w tym klubie i grać na tak mitycznym stadionie, jakim jest Santiago Bernabéu. We Francji wszyscy marzyliśmy o tym, aby pewnego dnia zagrać na stadionie Realu Madryt. Gdy byłem mały, to wyobrażałem sobie siebie na Bernabéu. Gdy w końcu po raz pierwszy wybiegłem na murawę, to przypomnieli mi się wszyscy ludzie, którzy pomogli mi tutaj dojść. W głowie pojawiło mi się naprawdę wiele wspomnień. Ale bardzo szybko zacząłem myśleć o meczu i o zwycięstwie nad Villarrealem.

Jak wygląda twoje życie w Madrycie? Przyzwyczaiłeś się już do miasta?
Prawda jest taka, że jestem wielkim domatorem. Rzadko gdzieś wychodzę. Gdy kończy się trening, to od razu wracam do domu do mojej rodziny. Lubię oglądać telewizję i zwyczajnie odpoczywać. Bardzo mi się podoba życie w Madrycie.

Który zawodnik z pierwszego zespołu zaskoczył cię najbardziej?
Dwóch zawodników szczególnie mnie zaskoczyło - Raúl i Sergio Ramos. Raúl to prawdziwy killer. Z mojej pozycji na boisku z bardzo bliska mogłem na spokojnie obejrzeć jego trzy ostatnie bramki. Są genialne. Grałem już z wielkimi napastnikami, ale to, co robi Raúl, jest nieprawdopodobne. Bardzo zaskoczył mnie również Sergio Ramos. Jesteśmy w tym samym wieku, ale gdy przeanalizujesz jego grę, to dojdziesz do wniosku, że to obrońca, który potrafi wszystko. Oprócz bronienia, potrafi również z powodzeniem włączyć się do ataku. Według mnie, Sergio Ramos jest najlepszym obrońcą na świecie.

Czego na boisku wymaga od ciebie Juande Ramos?
Jestem klasycznym defensywnym pomocnikiem, dlatego moim głównym zadaniem jest odebranie piłki rywalowi i jak najszybsze oddanie jej innym zawodnikom jak Higuaín, Raúl czy Robben. Oni mają dużo większe zadania ofensywne. Chociaż ja również lubię być przy piłce i rozpoczynać czasami akcje.

Który tytuł sprawiłby ci większą radość, Liga Mistrzów czy La Liga?
Oba. Bardzo chcę zdobyć oba te tytuły, dlatego nie mogę się zdecydować na wybór tylko jednego. Jasnym jest, że Real Madryt uważany jest za najlepszą drużynę Europy, dlatego szczególne znaczenie miałoby dla mnie zdobycie Pucharu Europy. Jestem tutaj dopiero dwa miesiące. Jakikolwiek tytuł sprawiłby mi ogromną radość.

Myślisz, że możesz zostać odkryciem La Liga?
Nie rozmawiajmy o tym. Jestem bardzo szczęśliwy w Realu Madryt, ale poczekajmy najpierw do końca sezonu i dopiero wtedy zrobimy podsumowanie tych moich kilku miesięcy spędzonych w Madrycie. Nie chcę spoczywać na laurach. Przed nami jeszcze wiele spotkań i jeśli będę w stanie pomóc drużynie w zdobyciu jakiegoś tytułu, to będę bardzo zadowolony, gdyż na wakacje chcę się udać z pucharem pod ręką.

Która liga wydaje ci się trudniejsza, La Liga czy Premier League?
W Anglii stawia się na futbol fizyczny. Natomiast w Hiszpanii liczy się technika oraz widowiskowa gra. W Anglii było mi dobrze, ale muszę przyznać, że tutaj w Hiszpanii gra się lepszą piłkę. Gra w La Liga jest czymś fantastycznym. Jest mi tutaj bardzo dobrze.

Mimo to, że jesteś defensywnym pomocnikiem, to nie oznacza to, że nie masz wystarczających umiejętności, aby włączać się do akcji ofensywnych...
Aby być dobrym środkowym pomocnikiem, to po pierwsze musisz umieć bronić. Ale musisz także potrafić obchodzić się z piłką przy nodze, dokładnie podawać. Samo bieganie nie wystarczy. Umiem rozpoczynać akcje ofensywne, gdyż wiem, jak i gdzie podać, aby włączyć się do ataku. To jest właśnie jeden z tych powodów, dla których tak bardzo podziwiam Gerrarda. On jest dla mnie idealnym środkowym pomocnikiem. Nie tylko broni, ale również strzela bramki, podaje. To nie jest łatwe. Bardzo ciężko jest dokładnie podać, po tym jak musiałeś przebiec kilkanaście metrów, by odebrać najpierw piłkę.

Jesteś przekonany co do tego, że zdobędziecie mistrzostwo?
Nie chcę wyjść na jakiegoś gbura, stwierdzając, że na pewno wygramy. Mogę jedynie zapewnić, że będziemy walczyć do ostatniej kolejki, aby zdobyć to mistrzostwo. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!