Cannavaro: Chcę zostać w Realu Madryt

Fabio Cannavaro już od jakiegoś czasu nie ukrywa, że jego jedyną intencją jest pozostanie w Realu Madryt. Tym razem Włoch powtórzył to w wywiadzie dla radia SER. "Nowy kontrakt? Rozmawiałem już na ten temat z Calderónem, ale później wszystko się skomplikowało. Klub jeszcze nie załatwił wszystkich spraw, dlatego muszę czekać. Jestem w kropce, gdyż kiedy kończy ci się kontrakt, to twój agent po prostu musi rozmawiać z innymi klubami, ale tutaj jest mi naprawdę bardzo dobrze. Moja rodzina oraz ja chcemy pozostać w Madrycie. Niezależnie od tego co się stanie, to dam z siebie wszystko dla tego klubu. Kocham Real Madryt".

Cannavaro poruszył następnie kwestię jutrzejszych Derbów Madrytu, podczas których zabraknie jego partnera ze środka obrony, Pepego. "Agüero i Forlán to piłkarze, których bardzo ciężko powstrzymać. Wystarczy, że popełnisz jeden błąd i możesz stracić bramkę. Dlatego musimy na nich bardzo uważać. Będzie nam brakować Pepego, ale wydaje mi się, że niezależnie od tego, kto go jutro zastąpi, czy to będzie Metzelder, Heinze czy Ramos, to sobie poradzimy".

- Jednak z drugiej strony, nie będzie im łatwo zatrzymać Raúla, Robbena czy Higuaína. Ktoś z tej trójki zawsze rozegra bardzo dobry mecz - dodał Włoch, który wypowiedział się następnie na temat sytuacji Barcelony. "Nie chcę powiedzieć, że Barça się boi. Po prostu pojawiły się w ich szeregach pewne wątpliwości. Gdy jesteś przyzwyczajony do ciągłych zwycięstw, a nagle coś zaczyna szwankować, to pojawia się panika. Najlepszą formę mieli w pierwszej rundzie. Teraz, gdy La Liga, Copa del Rey i Liga Mistrzów wchodzą w decydującą fazę, zaczęli grać słabiej. To normalne, gdyż po prostu nie da się utrzymać takiej formy przez cały sezon".