Juande: Myślałem nad rotacjami

Jak się ma Gago?
Znalazł się wśród powołanych. Decyzję co do tego, czy wybiegnie w pierwszym składzie, podejmiemy jutro.

Czy Liga Mistrzów jest ważniejsza od La Liga?
Obie rozgrywki są dla nas bardzo ważne. Aby podtrzymać nadzieję, musimy wygrać oba najbliższe spotkania. Zarówno w La Liga, jak i w Lidze Mistrzów gramy o utrzymanie szans na sukces. Musimy dać z siebie wszystko, aby zajść jak najdalej.

Zamierza pan jutro oszczędzić niektórych zawodników przed meczem z Liverpoolem?
Wszyscy są bardzo dobrze przygotowani i mają takie samo nastawienie. Dlatego nie wydaje mi się, aby nieobecność jakiegoś zawodnika w dużym stopniu na nas wpłynęła. Wszyscy zawodnicy są gotowi, aby rozegrać jutro dobry mecz.

Jakiego Atlético się pan spodziewa?
Bez wątpienia podejdą do tego meczu z wielkim zapałem, ponieważ nie wygrali tutaj już od wielu lat. Walczą o to, aby wskoczyć na najwyższe miejsca w tabeli. To wielka drużyna. Ponadto tego typu spotkania zawsze są szczególne. Postarają się rozegrać wielki mecz.

Co tej drużynie dało przyjście Abela?
Pracuje jak u siebie w domu. Zna ten klub wręcz perfekcyjnie. Wykonał bardzo ważny krok w swojej karierze. Jak każdy z nas ma swój własny styl i stara się go narzucić zespołowi. W widowiskowy sposób pokonali Barcelonę. Jestem przekonany, że w Atlético wykona świetną robotę.

Czy Raúl jest pańskim odpowiednikiem na boisku?
To wspaniały piłkarz, który bardzo dobrze zna cały zespół. Potrafi czytać mecze i zawsze jest gotowy, aby pomóc drużynie. Jest zawodnikiem tego zespołu. Chociaż jasnym jest, że ma nieco większy wpływ na pewne sprawy, gdyż jest kapitanem.

Czy jego postawa była ważna podczas tej remontady?
Podczas całej swojej kariery Raúl musiał przechodzić przez bardzo ciężkie chwile. Dlatego wie, że zawsze trzeba mieć nadzieję, aby przekonać ludzi, że wszystko jest możliwe. Nie można się poddawać. Swoje zadania zawsze wykonywał perfekcyjnie.

Jak się ma Faubert?
Dobrze. Zaleczył kontuzję i jest gotowy do gry. Jego zadaniem jest gra na prawym skrzydle. Gdy uznam to za stosowane, to na niego postawię.

Atlético jest bardzo silne z przodu, ale ma poważne problemy w defensywie. Uważa pan, że drużyna będzie mogła to wykorzystać?
Każde ustawienie ma swoje wady i zalety. Nigdy tego nie unikniemy. Musimy zrobić wszystko, aby nie wykorzystali swoich zalet, a jednocześnie obnażyli swoje słabości.

Guti powiedział, że gdy Real Madryt się rozpędza, to obawiają się go wszystkie drużyny. Też pan tak uważa?
Nie wydaje mi się, aby to stwierdzenie odnosiło się tylko do Realu Madryt. Każda drużyna, która się rozpędza, jest postrachem dla rywala. Naszym przeciwnikom może się teraz wydawać, że pokonanie nas będzie bardzo trudne. Dlatego musimy to wykorzystać. Jednak nie uważam, aby to było coś szczególnego. Zawsze darzy się szacunkiem tego typu drużyny.

Przygotowanie pod względem psychicznym zawsze było dla pana bardzo ważne. Czy tyle lat bez triumfu na Bernabéu może wpłynąć na Atlético?
W życiu zdarzają się takie sytuacje, które po prostu bardzo ciężko jest sensownie wyjaśnić. Każda drużyna ma swoje przeklęte stadiony, na których po prostu nigdy nic nie wychodzi. Tego nie da się wyjaśnić. Ale nie można zaprzeczyć, że tego typu sytuacje istnieją.

Realowi Madryt ciężej gra się u siebie. Czy Guti może być rozwiązaniem?
Każdy mecz wygląda inaczej. W spotkaniach u siebie najważniejsze jest to, aby jak najszybciej zdobyć bramkę, by rywal się nieco otworzył. Na wyjazdach jest inaczej. Guti jest ważną częścią tego zespołu. Gdy jest w formie, to masz dużo większe szanse na zwycięstwo. Talenty poszczególnych zawodników trzeba pożytkować dla dobra zespołu.

Czy nieobecność Pepego bardzo wpłynęła na pańskie plany?
Pepe grał bardzo dobrze, ale zawieszenia są czymś normalnym. Musimy pracować i zagrać swoje. Ten, kto jutro go zastąpi, zrobi to bardzo dobrze. Zbytnio się tym nie przejmuję, gdyż mamy wystarczająco dobrych zmienników.

Zgadza się pan z tym, że Kun i Forlán tworzą jeden z najlepszych ataków Europy?
To dwaj wspaniali piłkarze, którzy się nawzajem uzupełniają. Będziemy musieli na nich bardzo uważać.

Zamierza pan dać odpocząć niektórym zawodnikom?
Tak, myślałem nad tym. Zobaczymy, co się jutro wydarzy. Wszystko trzeba odpowiednio zrównoważyć, aby drużyna zbyt bardzo tego nie odczuła.