Advertisement
Menu
/ marca.com

Ronaldo: Nie zatrzymam się

Brazylijczyk wraca do gry i... doznaje kuriozalnej kontuzji

Ronaldo Luís Nazário de Lima ostatni raz zagrał 13 lutego 2008 roku. Tamtego dnia doznał kolejnej już, poważnej kontuzji lewego kolana, grając w barwach AC Milan.

Po prawie trzynastu miesiącach przerwy, rehabilitacji i treningów, Ronaldo wystąpił w barwach brazylijskiego Corinthians São Paulo. Wprawdzie zagrał niewiele, ale zawodnik obiecuje, że to dopiero początek. Na boisku pojawił się w 67. minucie meczu Pucharu Brazylii z Itumbiarą

- Ostatni rok był dla mnie bardzo ciężki, wiele wycierpiałem. Niejednokrotnie zastanawiałem się, co dalej robić. Czy wrócić do piłki, czy już tego nie robić. Aż trafiłem do Corinthians. To dopiero początek i nie mam zamiaru się zatrzymywać. Jestem gotowy do gry w pełnym wymiarze czasowym. Z drugiej strony, nie mam jeszcze tyle sił, by występować w każdym spotkaniu zespołu, a teraz będziemy grać w środy i w soboty. Powrót na boisko był bardzo ekscytujący i wzruszający. Nie wiem, jak mam odwdzięczyć się kibicom klubu i wszystkim Brazylijczykom, którzy cały czas mnie wspierali.

Kibice zgromadzeni na stadionie zgotowali Ronniemu ogromną wrzawę, nie tylko podczas pojawienia się i zejścia z boiska, lecz także przy każdym kontakcie zawodnika z piłką.

Po meczu eskortowany z boiska Ronaldo został uderzony mikrofonem, gdy grupa dziennikarzy próbowała z nim porozmawiać. Całe zamieszanie skończyło się urazem prawego oka.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!