Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Casillas: Przeżywamy najlepsze chwile sezonu

Konferencja z hiszpańskim golkiperem

Real Madryt rozegrał ostatnio naprawdę bardzo dobre spotkanie. Czy przeżywacie teraz najlepsze chwile w tym sezonie?
Tak, bez wątpienia jesteśmy teraz w najlepszym momencie sezonu. Mamy za sobą passę samych zwycięstw i pewnie wygrywamy. Drużyna bardzo ciężko pracuje i zbiera tego owoce w postaci dobrych wyników.

Widać było również, że do ataku rzuciliście się już od pierwszej minuty meczu ze Sportingiem.
Gdy dowiedzieliśmy się, że Barcelona straciła dwa punkty w meczu z Betisem, to podeszliśmy do naszego spotkania nieco inaczej. Chcieliśmy dać z siebie wszystko, aby tylko zmniejszyć stratę do Katalończyków. Ale nasza sytuacja wciąż jest skomplikowana, gdyż w dalszym ciągu mamy dużą stratę. Co nie zmienia faktu, że po prostu musimy wykorzystywać potknięcia Barcelony.

W ostatnich ośmiu meczach straciliście tylko jedną bramkę.
W defensywie bardzo dobrze nam idzie. Ale tak wyglądają właśnie dobre passy. Jeszcze trzy miesiące temu byłem wciąż pytany tylko o to, dlaczego drużyna tych bramek tak dużo traci. Teraz jesteśmy solidniejsi. Wykonujemy bardzo dobrą pracę i, co najważniejsze, wygrywamy kolejne mecze. Gonimy Barcelonę i powiększamy przewagę nad drużynami, które są za nami.

Co się takiego w drużynie zmieniło, że nie traci już tylu bramek?
Zyskaliśmy po prostu większą pewność siebie. Jesteśmy solidniejsi i wszyscy piłkarze angażują się w grę defensywną.

Myślisz, że remontada jest jeszcze możliwa?
Musimy w dalszym ciągu wygrywać nasze spotkania. Musimy być silni i wykorzystywać potknięcia Barcelony. Trzeba iść krok po kroku i w dalszym ciągu ciężko pracować. Jeśli będziemy to kontynuować, to nagroda sama przyjdzie. Jesteśmy w dobrej formie, ale nasz problem polega na tym, że to Barcelona jest przed nami i spisuje się równie dobrze. Sytuacja ta jest bardzo podoba do tej, z jaką kilka lat temu zmagać się musiał Nadal z Federerem.

Dwa lata temu uwierzyłeś w remontadę. Teraz również?
Jesteśmy przekonani co do tego, że uda się nam zniwelować stratę do Barcelony. Ale nie ukrywam, że będzie naprawdę ciężko, jeśli Barcelona utrzyma swoją obecną formę. Ale mamy dopiero luty i jeszcze dużo czasu przed nami. Teraz musimy skupić się na Betisie, który będzie bardzo ciężkim rywalem. Nie możemy bujać w obłokach.

Co sądzisz o zorganizowaniu pożegnalnego meczu dla Raúla?
To wręcz fenomenalny pomysł. To zawodnik, który daje naprawdę dużo temu klubowi i reprezentacji. Organizacja takiego spotkania dla takiego zawodnika to coś normalnego. Ale Raúl ma jeszcze coś do udowodnienie i nie chce wracać do kadry tylko za zasługi, co udowadnia w każdym kolejnym meczu. Mam nadzieję, że mu się uda.

Myślisz, że gra wystarczająco dobrze, aby dostać powołanie?
Oczywiście, że tak. Wciąż zdobywa kolejne bramki. Ale to nie ja o tym decyduję. Tym zajmuje się selekcjoner. Del Bosque powoła tych, którzy według niego są najlepsi.

Marcelo zagrał ostatnio na nowej pozycji. Poradził sobie całkiem nieźle, prawda?
Tak, to prawda. Wiemy, że Marcelo, Huntelaar i Drenthe nie mieli ostatnio łatwego życia, gdyż publiczność na Bernabéu jest bardzo wymagająca. Niecierpliwość, jaka im wciąż towarzyszy, może być zgubna. Ale kibice również potrafią docenić ciężką pracę oraz zaangażowanie, dlatego teraz będą patrzeć na to wszystko inaczej. Ludzie powinni ich wspierać i im pomagać. To dobrzy piłkarze, dlatego są w Realu Madryt.

Jak sobie z tym radzi Drenthe?
Bardzo się tym przejmuje. Gdy chłopak w tak młodym wieku widzi, że jego kibice go wygwizdują, to jest mu z tym bardzo ciężko. Musi jednak wiedzieć, że każdy z nas był kiedyś wygwizdywany na Bernabéu. Nawet ja. Musi w dalszym ciągu pracować. Ma umiejętności i wraz z zaufaniem kolegów oraz trenera sobie poradzi.

Myślicie już o dwumeczu z Liverpoolem?
Zbliża się Liga Mistrzów. Powracają najważniejsze rozgrywki w Europie. To prawda, ale przed tym mamy mecz z Betisem.

Czy obejrzymy w końcu Cristiano Ronaldo na Bernabéu?
Jeśli Manchester wyeliminuje Inter Mediolan, a my Liverpool, to możliwe, że się z nim zmierzymy. To są sprawy klubu. Temat ten był już tak wiele razy poruszany, że nawet jeśli rzeczywiście dojdzie do takiego transferu, to przyjmiemy to z wielkim spokojem.

Co sądzisz o ostatnich deklaracjach Eto'o?
Zawsze mówi jasno i klarownie. Mallorca postawiła na niego, gdy był jeszcze nikim, więc to normalne, że trzyma tę drużynę w sercu. Bardzo dobrze go rozumiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!