Juande: Musimy zdominować cały mecz

Jak się ma Robben?
Jest wśród powołanych, ale ostateczną decyzję co do tego, czy jutro zagra, podejmiemy wraz ze sztabem medycznym. Jednak nie przejmuję się tym zbytnio, gdyż mamy w zespole innych bardzo dobrych zawodników, którzy tylko czekają na swoją szansę. I jeśli ją dostaną, to bez wątpienia zrobią wszystko, aby ją wykorzystać, przez co postawa drużyny nie ulegnie zmianie.

Jutrzejszy mecz może być więc dobrą okazją na debiut Fauberta?
To jedna z możliwych opcji, gdyż to zawodnik, który gra na skrzydle. Robben może występować zarówno na prawej, jak i na lewej stronie. Dlatego Faubert może być jedną z możliwych opcji na jutrzejszy mecz.

Racing to niebezpieczna drużyna, która ma w składzie silnego i dobrego napastnika. Czy defensywa została przygotowana na ten mecz w sposób szczególny?
Tak, to niebezpieczna drużyna, która wykonuje ostatnio naprawdę dobrą pracę. Co więcej, ich ostatnie mecze wyjazdowe kończyły się zwycięstwami. Nie chcemy się jednak skupiać na konkretnym zawodniku. Myślimy o całym zespole. Musimy być lepsi od nich, musimy zdominować mecz i od samego początku przejąć inicjatywę. Nie możemy ich dopuszczać pod nasze pole karne, gdyż to właśnie tam Žigić jest najniebezpieczniejszy.

Czy Real Madryt zależy od Robbena?
Nie, ponieważ mamy innych zawodników, którzy mogą zapewnić temu zespołowi bardzo wiele ważnych rzeczy. Były takie mecze, w których Robben nie zagrał, a drużyna i tak zaprezentowała się z dobrej strony. Mamy szeroki skład i wystarczająco dobrych zawodników, aby nie zależeć tylko od jednego piłkarza. Jeśli będę miał go do dyspozycji, to będę zachwycony. A jeśli nie, to skorzystam z innych zawodników, którzy na pewno dadzą z siebie wszystko.

Jak bardzo ważna w meczach na Bernabéu jest publiczność?
To logiczne, że gdy grasz na własnym stadionie, to wsparcie kibiców jest bardzo ważne. Posiadanie na trybunach 80 tysięcy kibiców jest czymś fundamentalnym. Drużyna musi dać im powody do tego, aby oni również dawali z siebie wszystko, wspierając swój zespół. Ludzie bez wątpienia mają wielką ochotę na to, aby pomagać drużynie.

Czy zauważył pan pewien spadek formy w Barcelonie?
Przed każdym meczem pytacie mnie o Barcelonę. Ja się na nich w ogóle nie skupiam. My musimy po prostu wygrywać swoje mecze i najlepiej robić to w jak najlepszy sposób. Nie mamy jednak obsesji na punkcie innych zespołów. Nasze ostatnie wyniki pozwoliły nam nieco uciec od trzeciej drużyny w tabeli. To zapewnia nam duży spokój. Półtora miesiąca temu sytuacja była dużo gorsza, gdyż drużyna znajdowała się poza miejscami Ligi Mistrzów. Barcelona notuje najlepsze wyniki w całej swojej historii. Skupiamy się tylko na swoich meczach.

Miał pan już czas, aby pomyśleć o meczu z Liverpoolem?
Teraz myślimy tylko i wyłącznie o meczu z Racingiem. Jeśli zapytasz mnie o mecz ze Sportingiem, to nie odpowiem ci nawet, o której godzinie go rozegramy. Do meczu z Liverpoolem zostało dwadzieścia dni, dlatego nie mam zamiaru zmarnować ani jednej sekundy, aby teraz myśleć o tym spotkaniu.

Vicente del Bosque rozdał powołania na następny mecz Hiszpanii. Co pan sądzi o tym, że na liście znalazło się tylko dwóch zawodników Realu Madryt?
Naszym selekcjonerem jest bardzo zrównoważona osoba, która wybiera takich piłkarzy, którzy według niego najlepiej pasują do konkretnego spotkania oraz są w najlepszej formie.

Będzie miał pan czas, aby obejrzeć Derby Sevilli?
Nie wydaje mi się, ponieważ nasz mecz na pewno się nieco przeciągnie. Przejmuję się tylko naszym meczem, w którym zmierzymy się z Racingiem. Nic innego mnie teraz nie interesuje.

Mając na uwadze niepewny występ Robbena oraz absencję Gago, rozważa pan pewne zmiany w ustawieniu taktycznym?
Real Madryt ma zbyt szeroki i wyrównany skład, aby nieobecność jednego zawodnika zmuszała mnie do całkowitej zmiany ustawienia. Przejmuję się tylko i wyłącznie tymi nieobecnościami, które spowodowane są kontuzjami. Jutro nie zagra Gago, dlatego postawimy na innego zawodnika. Wszyscy są gotowi, aby wybiec na boisko i dać z siebie wszystko. Każdy czeka na swoją szansę. Jakiekolwiek zmiany w taktyce zależą od zawodnika, który znajdzie się w pierwszym składzie.