Advertisement
Menu
/ Marca

Marcelo: Musimy odciąć się od wyborów i wszystkich transferów

Wywiad z brazylijskim obrońcą Realu Madryt

Real Madryt wygrał kolejnych pięć meczów i nie traci dużo bramek... Zaczynasz dostrzegać drużynę, która ostatnio wygrała dwa razy Ligę?
Gramy bardzo dobrze, ale wciąż przed nami wiele pracy. Sądzę, że daleko nam do ideału trenera, ale jest dużo lepiej niż było przedtem. Zwycięstwa dały nam większą pewność siebie i chcemy dobrze zaprezentować się w Lidze Mistrzów.

Widzisz Ligę jako coś niemożliwego czy wciąż wierzysz w to, że dogonicie Barcelonę?
Wciąż wierzę, że możemy odrobić dystans do Barcelony, ponieważ nie mogą utrzymywać tego poziomu przez cały rok. To niemożliwe. Z drugiej strony my wyszliśmy z dołka i jeśli utrzymamy ten poziom, to na pewno odrobimy straty. Liga jest trudna, ale już pokazaliśmy wiele razy, że w futbolu nic nie jest niemożliwe.

Z zewnątrz wygląda to tak jakby Liga służyła przygotowaniu się do Champions League.
Nie rezygnujemy z Ligi, ale oczywiste jest, że obecnie mamy większe szanse w Lidze Mistrzów. Dwumecz z Liverpoolem będzie na śmierć na życie i jeśli wygramy, to powiemy całemu światu: to właśnie jest Madryt. W Europie nas szanują.

Juande podkreśla to, że wciąż tracicie dużo bramek, które są kluczem do awansu w fazie pucharowej Ligi Mistrzów.
Bardzo poprawiliśmy się w tym aspekcie. Gramy w liniach bliżej siebie i komplikujemy życie rywalom. Teraz rzadziej wpadają pod naszą bramkę, a my również mniej biegamy za piłką.

Widzisz siebie grającego na Anfield?
Po pierwsze, zawsze chcę grać. Zrobię wszystko co możliwe, by wystąpić przeciwko Liverpoolowi, ponieważ Champions League jest specjalna. Atmosfera na Bernabéu i Anfield jest spektakularna i można obejrzeć wielkich piłkarzy. Przyszedłem do Madrytu, by występować w takich spotkaniach.

Juande czasami wystawia Ciebie w środku. Gdzie czuje się lepiej?
Zawsze chcę grać. Lepiej czuję się na boku, ponieważ mogę więcej biegać, ale wszystko byle grać...

Czy zgadzasz się z osobami, które twierdzą, że jesteś słabym defensorem?
Wyeliminowałem błędy, które popełniałem, kiedy przyjechałem do Hiszpanii. Ale mam dwadzieścia lat i wciąż muszę się uczyć. Teraz gram z Cannavaro i Pepe, dzięki którym bardzo się poprawiam. Każdego dnia pracuję nad ulepszeniem defensywy, by pomóc drużynie.

Juande prosi o cierpliwość w stosunku do młodych zawodników...
Wiele ludzi myślało, że mam 24 czy 25 lat, ale mam tylko 20. Mogę wiele poprawić i chcę triumfować w Madrycie. Gram w reprezentacji Brazylii i mogę powiedzieć, że to wszystko fakty, ale moim celem jest stanie się ważnym zawodnikiem dla Realu Madryt. Chcę, żeby Bernabéu zobaczyło, że jestem ważny dla tego klubu. Chcę to pokazać. Przede mną wiele lat gry tutaj.

Ciężko było zostać następcą Roberto Carlosa?
Chcę zapisać się w historii jak Roberto Carlos, który zawsze był moim wzorem, ale mam nadzieję, że ludzie będą rozpoznawać mnie jako Marcelo, a nie nowego Carlosa. Moim wielkim marzeniem jest osiągnąć tyle, co on.

Czujesz presję Bernabéu, kiedy wbiegasz na boisko?
Jestem profesjonalistą i nie czuję gwizdów. A kiedy to się zdarza to najlepiej się odizolować i grać jak najlepiej. Jestem silny.

Co możesz powiedzieć kibicom?
Jeśli chodzi o zespół, to zrobimy wszystko co możliwe w gonitwie za Barceloną. Jeśli chodzi o mnie, to dam z siebie wszystko dla Realu Madryt.

Obecnie nie będąc piłkarzem podstawowej jedenastki czujesz wsparcie swojego przyjaciela Pepe?
Pepe to fenomen. Jest jednym z najlepszych stoperów na świecie i jest wielkim człowiekiem.

Jak wytłumaczysz to, że reprezentant Brazylii nie gra w pierwszym składzie Realu Madryt?
Ciężko pracuję i chcę grać w pierwszej jedenastce Realu Madryt i reprezentacji Brazylii.

Za piętnaście dni zagracie w Londynie z Włochami.
Bardzo chcę zagrać w tym meczu. To moja wielka szansa.

Powiesz Kace, żeby przeszedł do Madrytu?
Dlaczego nie? Chciałbym, żeby grał w Realu Madryt. To jeden z najlepszych piłkarzy na świecie.

Sprawia Ci problem to, że masz całą wolną flankę?
Nie, w żadnym wypadku. Zaczynałem grać w Brazylii, a tam wszyscy mamy wolne flanki. Mogę bez problemu biegać tam i z powrotem.

Wszyscy piłkarze żyją w niepewności co się stanie z klubem?
Jesteśmy z boku. Naszą misją jest gra w piłkę i myślenie tylko o tym, co wydarzy się na boisku. Musimy odciąć się od wyborów i wszystkich transferów.

Czego wymaga Juande Ramos?
Tego, żebyśmy grali tak jak dotychczas. Również zapytał mnie czy sprawiłaby mi problem gra trochę wyżej... za napastnikami. Jestem przygotowany na wszystko.

Na nowej pozycji byłeś bliski strzelenia pierwszego gola w barwach Realu Madryt.
Było blisko, co? Jeśli strzelę, to zaprezentuję pozycję łucznika. [śmiech] Oby stało się to na Anfield...

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!