Advertisement
Menu
/ goal.com

Casillas pragnie sukcesu w Europie

- Jeżeli tylko zagramy na zero z tyłu, wygramy

Iker Casillas w wywiadzie udzielonym gazecie As powiedział, że pragnie wraz z Realem Madryt wygrać Ligę Mistrzów.

„Bezsprzecznie moimi najlepszymi chwilami były klubowy debiut, jak i dzień, w którym wraz z reprezentacją Hiszpanii wygrałem Mistrzostwa Europy. W 2009 roku pragnę sukcesu w Lidze Mistrzów”, zadeklarował wychowanek Królewskich. „Real Madryt nie wygrał w europejskich rozgrywkach od dłuższego czasu. Teraz nadszedł czas na odzyskanie prestiżu, przy czym nie możemy zapomnieć o rozgrywkach ligowych”.

Real Madryt rzeczywiście może nie chcieć odpuścić rozgrywek ligowych. Prawda jest jednak taka, że drużyna traci do Barcelony 12 punktów i nie była ostatnio w najlepszej formie. Casillas nie nie był w stanie powiedzieć, który aspekt jest ważniejszy - jego własna gorsza gra czy spadek formy całej drużyny. Mówiąc o słabej formie zespołu, nawiązał również do krytyki własnej osoby i - pomimo zarzutów wobec jego postawy - uważa, że cały czas pracował na najwyższych obrotach.

„Nigdy nie straciłem pewności siebie, co jest bardzo ważne w trudnych momentach”, powiedział. „Każdemu człowiekowi może przydarzyć się spadek formy. Gram w lidze już dziewięć lat i uważam, uważam to za normalne, że przytrafił mi się jeden bądź dwa miesiące gorszej gry. Nikt nie jest w stanie przez cały czas grać na równym poziomie. Ważne jest, aby po spadku formy być w stanie szybko się podnieść. Tak było w moim przypadku - znów czerpię radość z tego, co robię”.

Debiutanci

Casillas przeciwko Villarrealowi pokazał, dlaczego jest tak wysoko ocenianym zawodnikiem. Popisał się wieloma interwencjami klasy światowej, nie pozwalając El submarino amarillo na wywiezienie choćby punktu ze stadionu imienia Santiago Bernabéu.

„Obaj zawodnicy mogą zaliczyć swoje debiuty do udanych, zauważyli to również kibice. Lass (Diarra) jest zawodnikiem środka pola, który wiele pracuje dla drużyny. Jest silny i nie boi się zdecydowanych interwencji. Z kolei Huntelaar jest lekko rozdrażniony, ponieważ zmarnował wyśmienitą okazję na zdobycie bramki. Wiemy przecież, że przez długi czas pauzował. To był dobry debiut”, krótko scharakteryzował debiutantów Casillas. Innym zawodnikiem pochwalonym przez Ikera był Arjen Robben, zdobywca wspaniałej bramki i najgroźniejszy zawodnik na boisku.

„Jest szybkim, gwałtownym, niebezpiecznym i bardzo ważnym członkiem zespołu. Gdy jest kontuzjowany, jego absencja w drużynie jest widoczna. Można było to zauważyć podczas meczu z Barceloną. Trzeba się zajmować jego problemami zdrowotnymi. Mam nadzieję, że do końca sezonu urazy będą go omijały, ponieważ bardzo pomoże to drużynie.”

Wygrywając z Villarrealem, Real Madryt zanotował drugie z rzędu zwycięstwo 1:0. Casillas przyznał, że jest to coś, o czym wielokrotnie mówił trener Juande Ramos.

„Podczas każdej rozmowy Juande zwraca nam uwagę na to, żeby nie tracić bramek. Będą szanse na ich zdobycie i jeżeli tylko zagramy na zero z tyłu, wygramy. Mogło się jednak zdawać, że męczyliśmy się, a to niedobrze. W takich meczach wygrane 1:0 są zadowalające, zdobywamy trzy punkty, ale w europejskich rozgrywkach to może być za mało, musimy zdobywać drugą bramkę.”

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!