Pepe, Heinze i Sneijder gotowi na Villarreal

Juande Ramos ma powody do zadowolenia po tych pierwszych dniach treningów po świątecznej przerwie. Hiszpan ma bowiem do dyspozycji praktycznie cały swój skład (oprócz oczywiście ciężko kontuzjowanej trójki zawodników oraz chorego Gonzalo Higuaína), dlatego braki w zespole nie powinny być już dla niego wielkim problemem przed zbliżającym się pojedynkiem z Villarrealem. Najlepszą wiadomością dla trenera jest fakt, że do gry są już w pełni gotowi Pepe, Gabriel Heinze oraz Wesley Sneijder, którzy jeszcze przed świętami zmagali się z urazami.

Cała trójka pracowała wczoraj na pełnych obrotach zarówno na pierwszym, jak i na drugim treningu. Wysiłek Pepego, który podczas świątecznej przerwy ćwiczył w A Coruńii pod okiem Carlosa Lalína, opłacił się, gdyż zawodnik całkowicie zaleczył już kontuzję mięśnia. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby Portugalczyk zagrał w niedzielnym meczu. W podobnej sytuacji jest Heinze, który również zaleczył uraz, jakiego nabawił się 25 listopada w meczu z BATE Borysów.

Przerwa w rozgrywkach równie dobrze podziałała też na Sneijdera, który w meczu z Barceloną musiał zejść z boiska z powodu bólów mięśniowych. Holender, który przegapił tym samym mecz z Valencią, będzie za to w 100% gotowy na pojedynek z Villarrealem. Sytuacja zupełnie odmienna od tej sprzed meczu z Barceloną, kiedy Wesley zdecydował się zaryzykować, co skończyło się lekkim odnowieniem urazu. Holender pracował wczoraj na pełnych obrotach i nie odczuwał żadnego bólu.

Cztery zmiany
W porównaniu do meczu z Valencią, Juande Ramos będzie miał do dyspozycji na spotkanie z Villarrealem czterech nowych zawodników. Wraz z powrotem zawieszonego w ostatniej kolejce Sergio Ramosa, hiszpański trener będzie mógł postawić w niedzielę na swoją najlepszą defensywę ("Ramos, Pepe, Cannavaro i Heinze to najlepsza obrona Europy", jak przyznał sam Juande podczas swojej prezentacji). Wydaje się również, że do składu wskoczy też Sneijder, zajmując miejsce Roystona Drenthego, który powróci na ławkę rezerwowych. Przewiduje się również, że Lassana Diarra i Klaas-Jan Huntelaar w pierwszym składzie jeszcze nie wybiegną.