Advertisement
Menu
/ marca.com

Pierwsze El Clásico Guardioli i Ramosa

Obaj trenerzy zadebiutowali w <i>Gran Derbi</i>

Dla Pepa Guardioli i Juandego Ramosa sobotnie El Clásico było pierwszym, w którym wystąpili jako trenerzy. Oczywiście cała uwaga była skupiona właśnie na nich i wszyscy analizowali ich systemy gry przed, w trakcie oraz po spotkaniu. Obaj szkoleniowcy na stadionie przywitali się bardzo przyjacielsko.

Przez cały tydzień zastanawiano się jak będą wyglądać wyjściowe jedenastki. Jeśli chodzi o Barcelonę, to Guardiola zaskoczył trochę wystawieniem Gudjohnsena. Obsada reszty pozycji była raczej jasna. Większą zagadką był skład w jakim wystąpi drużyna Ramosa. W końcu trener Realu postanowił, że odpowiedzialny za powstrzymanie Messiego będzie Sergio Ramos, a na prawej obronie zagra Salgado. Na skrzydła desygnował Drenthego i Sneijdera.

Różne konsekwencje
W czasie meczu obaj szkoleniowcy byli raczej spokojni. Guardiola tylko raz nie wytrzymał po ataku Gago na nogi Messiego i Cantalejo musiał go osobiście uspokajać. Z kolei Ramos podjął wielkie ryzyko wpuszczając młodego Palancę za Sneijdera, który nie wytrzymał tempa gry i odnowiła mu się kontuzja.

Po przerwie obaj trenerzy z niecierpliwością przystąpili do drugiej części meczu. Juande Ramos zaczął przeprowadzać zmiany, które nie zostały zbyt dobrze odebrane przez madridistas. Najpierw Gutiego zmienił Javi García, a potem Higuaína Van der Vaart. Fani nie mogli zrozumieć dlaczego trener jeszcze bardziej oddaje pole Barcelonie, a i same zmiany niewiele pomogły drużynie.

Tymczasem Guardiola nie siedział z założonymi rękami. Najpierw za Gudjohnsena wszedł Busquets i gra Barcelony od razu się poprawiła. Młody wychowanek Blaugrany wywalczył nawet rzut karny. Pozostałe dwie zmiany miały na celu tylko zyskanie czasu. Najpierw długą owację na stojąco dostał Eto'o, którego zmienił Hleb, a następnie kibice dziękowali Xaviemu zmienionemu przez Keitę.

Guardiola z każdego strzelonego gola cieszył się jak dziecko. Z kolei Juande Ramos, który po podpisaniu kontraktu z Realem Madryt, twierdził, że zwycięstwo na Camp Nou jest możliwe, był bardzo rozczarowany. To były pierwsze Gran Derbi w roli trenerów dla obu panów. Na pewno w rewanżowym meczu na Santiago Bernabéu będzie jeszcze ciekawiej.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!