Metzelder: Czas się obudzić

Przed Juande Ramosem pierwszy sprawdzian – spotkanie z Zenitem.
Drużyna chce zareagować na obecną sytuację najszybciej, jak to tylko możliwe. Musimy szybko poprawić grę, ale najlepiej byłoby nie rozmawiać o trenerze. Zespół musi zareagować i zapoczątkować zmiany, których wszyscy pragniemy. Najwyższy czas się obudzić.

Co powiedział wam nowy trener?
Wciąż z nim nie rozmawialiśmy, ponieważ wszystko wydarzyło się strasznie szybko. Nie spotkaliśmy się jeszcze, ale poznamy się wkrótce na treningu.

Mając zapewniony awans do kolejnej rundy spotkanie z Zenitem wygląda na idealną okazję do przystosowania drużyny pod swoją wizję gry.
Nie mamy noża na gardle, jednak respektujemy Ligę Mistrzów, która jest jednym z celów Realu Madryt i Zenitu. Mamy szansę zareagować i wygrać przed kibicami.

Zmiana szkoleniowca była niezbędna?
Nie chciałbym tego komentować. To sprawa klubu. Jako piłkarze musimy uszanować tę decyzję.

Królewscy mają większą szansę w Lidze BBVA czy Lidze Mistrzów?
Przed nami ostatni mecz w grupie, który jest dla nas ważny, przez sytuację, w której się znaleźliśmy. Później możemy się skupić na lidze hiszpańskiej, aż do fazy pucharowej. Lubię Primera División i jest dla mnie ważna.

Schuster pożegnał się z zespołem?
Wysłał nam wiadomość, jednak wciąż nie mieliśmy okazji go zobaczyć i pożegnać się.

Jak drużyna radzi sobie z tą zmianą?
Jesteśmy w trudnej sytuacji z powodu kontuzji i ostatnich wyników. Rozumiem, że decyzja klubu była trudna, ale gramy dla Realu Madryt i mamy umiejętności, by poradzić sobie z resztą sezonu. Mecz z Zenitem da nam okazję, by szybko zareagować i udowodnić, że jesteśmy w stanie grać lepiej.