Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Statystyki za Realem Madryt

Królewscy lubią grać z Sevillą na Bernabéu

W ostatnich latach Sevilla FC stała się groźna dla wszystkich. Sevillistas po powrocie do pierwszej ligi w sezonie 2001/02 zawsze plasowali się w czołowej dziesiątce. Tylko w dwóch z siedmiu ostatnich sezonów Andaluzyjczycy nie zapewniali sobie udziału w europejskich pucharach. A to właśnie w Europie Sevilla odnosiła największe sukcesy w historii klubu wygrywając Puchar UEFA w latach 2005/06 i 2006/07.

Sevilla przyjedzie na Santiago Bernabéu po dwóch meczach bez zwycięstwa i srogiej lekcji futbolu udzielonej przez FC Barcelona. Piąte miejsce i dwadzieścia pięć punktów, dwa mniej niż Real Madryt, to ligowy dorobek najbliższych rywali Królewskich. Sevilla już sześćdziesiąt cztery razy grała z Realem Madryt na Santiago Bernabéu. Los Blancos wygrali aż czterdzieści sześć takich konfrontacji, w siedmiu meczach padł remis, a jedenaście razy zwyciężali goście. W ostatnich pięciu latach Real Madryt wygrał z Sevillą w stolicy Hiszpanii cztery mecze, w tym ostatnio trzy razy z rzędu. W poprzednim sezonie zwycięstwo 3:1 po golach Heinzego, Raúla i Higuaína stanowiło ogromny krok w stronę trzydziestego pierwszego mistrzostwa Hiszpanii.

Ostatni raz Sevillistas na Santiago Bernabéu zwyciężyli 1:0 po golu Baptisty w sezonie 2004/05. Jednakże, patrząc na historię pojedynków obu drużyn widać, że Królewscy lubią grać z Palanganas. W przeszłości zdarzały się nawet serie piętnastu meczów bez zwycięstwa Sevilli.

Raúl, goleador
Z dwudziestu dwóch piłkarzy, którzy wybiegną w niedzielny wieczór na murawę tylko jedenastu trafiło dotychczas do siatki w meczach Królewskich z Sevillą. Niekwestionowanym liderem tej klasyfikacji jest Raúl, który w dziewiętnastu występach trafił osiem razy. Dwie bramki strzelił Guti, a po jednym dorzucili Heinze, Higuaín i Salgado. Bramkarza Sevilli, i to dwukrotnie, pokonał również Van Nistelrooy, ale Holender nie zagra z powodu kontuzji. Jeśli chodzi o zespół gości, to najwięcej strzelonych goli w spotkaniach z Realem Madryt ma Luis Fabiano, który strzelił trzy bramki. Jednak obrona Los Blancos nie musi zawracać sobie głowy Brazylijczykiem, ponieważ w niedzielę on nie zagra. Pozostali strzelcy to Chevanton i Kanoute, którzy trafiali do siatki po dwa razy oraz Maresca i Jesus Navas, którzy strzelili po jednej bramce.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!