Advertisement
Menu
/ Marca

Pepe: Chcemy lidera przed końcem roku

Wywiad z portugalskim stoperem

Co było kluczem do zwycięstwa w Mińsku, mając na uwadze wszystkie przeciwności, z jakimi musieliście się zmierzyć?
Jesteśmy po prostu pewni siebie. Na boisko wyszliśmy ze świadomością, jak bardzo ważny jest dla nas ten mecz, dlatego zaatakowaliśmy już od samego początku. Doznaliśmy dwóch porażek z Juventusem, dlatego nie mogliśmy sobie pozwolić na powrót z Mińska bez trzech punktów.

Real Madryt wykonał swoje zadanie na Białorusi.
Wiedzieliśmy jak ważny to dla nas mecz. Dobrze rozpoczęliśmy pierwszą połowę, szybko zdobywając bramkę. Później potrafiliśmy utrzymać ten wynik aż do końca spotkania.

Byliście świadomi tego, jak ciężkim wyzwaniem byłaby gra o awans do następnej rundy w ostatniej kolejce z Zenitem? W tym samym tygodniu będziecie grać również z Sevillą i Barceloną.
Nie chcieliśmy, aby nasze losy decydowały się w ostatniej kolejce, gdyż wiedzieliśmy, że wtedy będzie dużo trudniej. Na szczęście wygraliśmy. Zwycięstwo to bardzo dobrze podziała na cały zespół.

Schuster narzekał po meczu, że nie potrafiliście zdobyć drugiej bramki i tym samym rozstrzygnąć losów spotkania. Zawodnicy uważają tak samo?
To prawda, że w drugiej połowie mieliśmy wiele okazji do tego, aby zdobyć drugą bramkę, która rozstrzygnęłaby mecz. Ale się nie udało. Najważniejsze jest jednak to, że awans mamy już zapewniony i teraz możemy skoncentrować się na lidze.

W dwóch ostatnich meczach drużyna udowodniła, że wciąż ma w sobie ducha zwycięstwa.
Skupiamy się po prostu na każdym kolejnym meczu. W dwóch innych meczach zawiedliśmy pod tym względem, ale wiemy, jakie błędy popełniliśmy. Teraz mamy czas na to, aby nad tym solidnie popracować.

Czy premia, jaką obiecał wam prezes, ma wpływ na ostatnie wyniki z Recre i BATE?
To prawda, że cała drużyna spotkała się, aby dokładnie przedyskutować tę złą passę, jaka się za nami ciągnęła. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, aby trwała ona aż do końca roku. Premia nie jest dla nas najważniejsza. Chcemy wygrywać dla Realu Madryt i zdobywać kolejne punkty.

Jaka jest największa zaleta tej drużyny?
Siła i solidność, jaką charakteryzujemy się na boisku. Wiemy, że jeśli nie tracimy bramek, to szansa na zwycięstwo rośnie. Aby nie tracić bramek, musimy być cały czas skoncentrowani. Właśnie nad tym wszyscy pracujemy.

Wrócił Pepe i Real Madryt od razu przestał tracić bramki.
To nie jest moja zasługa. Wszyscy razem ciężko pracujemy. Najważniejsze jest to, aby drużyna była na boisku zjednoczona.

Już całkowicie zaleczyłeś ostatnią kontuzję?
Czuję się bardzo dobrze. Problemy fizyczne są już tylko przeszłością. Jestem w pełni gotowy, aby wykonywać swoją pracę.

Ciężko będzie zająć pozycję lidera jeszcze przed końcem roku?
Właśnie tego teraz chcemy. I uważamy, że jest to jak najbardziej możliwe. Do pierwszego zespołu tracimy tylko trzy punkty, a przed końcem roku gramy jeszcze bezpośredni mecz z liderem. Możemy tego dokonać. Ale musimy walczyć i dobrze wykonywać swoją pracę.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!